Jakiś stróż nocny wypisujący idiotyzmy w internetach: trolle Putina, Olgino, wojna hybrydowa.
Dwa wesołki przeprowadzające akcję kompromitującą polskiego prezydenta: rosyjscy pranksterzy.
A, ja tam wiele nie pamiętam, ale były takie rządy, że znikali szyfranci, wieszali się wysocy urzędnicy i paliła się sieć łączności rządowej. Całkiem niedawno.
A Wy się nadal dziwcie, że nie ma Kanady.
# "Rewizor"