murgrabia czorsztyński murgrabia czorsztyński
198
BLOG

Naczelny Robin Polski pisze do Naczelnego Batmana.

murgrabia czorsztyński murgrabia czorsztyński Polityka Obserwuj notkę 5

Kiedy konie kują, dziwne, aby żaba nie podstawiła nogi. Albo przynajmniej nie uczyła orła fruwać. Cała epistoła ma jak zwykle tyle sensu, co wyjaśnienia Kalego (też nomada i też pasterz) na temat istoty czynów złych i dobrych.

Warto tylko przypomnieć, że kiedy jeden urzędowo stwierdzony idiota w Gdańsku piznął cegłą w jedną szybę, a z braku wykwalifikowanego szklarza nową szybę musiała wstawiać kilkudziesięcioosobowa delegacja najwyższych władz państwowych i kościelnych, nikt nie był zaniepokojony z powodu domniemań, jakoby wszyscy Polacy uczestniczyli w takich działaniach, tylko całą winą za powstałe zamieszanie obarczano głośno i zawzięcie skład mleka miejscowych matek. Teraz, kiedy ofiarą wandali padła ponad setka kościołów, Robin wychodzi z kąta i zamiast Batmanowi pomóc, to go jeszcze opieprza, że Batman grzecznie zwrócił profanatorom uwagę.

Pretensje warte podrostka z pretensjami.



# stara wiara



PS. Oczywiście nie biorę żadnej odpowiedzialności za ingerencje Administracji w tekst lub tytuł, czy ewentualne tagi, gdyby jakiś jajcarz chciał mi wyciąć dowcip i takowe nadał.




Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj5 Obserwuj notkę

Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka