murgrabia czorsztyński murgrabia czorsztyński
102
BLOG

Lepiej być chorym i ubogim, czyli zalety sezonu ogórkowego.

murgrabia czorsztyński murgrabia czorsztyński Polityka Obserwuj notkę 6

W tej całej krzątaninie jakby nic się nie działo. Aferalne sensacje ze świata polityki kapią regularnie odmierzonymi porcjami, jak zawsze, chociaż kudy im do nie tak dawnej dynamiki i jakości. Żadnych podpalonych budek, żadnych cmentarzy, żadnych kelnerskich gangów; kto kiedyś chciałby pisać o jakimś wiceministrze, albo marszałku Sejmu (nie mówiac o chłopczkach prujacych sejfy w centrum eksperckim) mając na tapecie tuzów własnoręcznie liczących ściągniete z podatnika, bajońskie kwoty? Nawet porządnego fryzjera nikt nie potrafi zatrudnić, a panie Pawłowicz z Sobecką nie umieją się zdobyć nawet na ułamek tych bon-motów, z których słynęla słynna pani premier, mająca przecież tuż za za plecami support w postaci pani minister sportu i pani komisarz od spraw eksploracji kosmosu i zakazu broni palnej. 

Nic nowego także w kwestii protestów społecznych. Nauczyciele nie wyprowadzają na ulice nie mieszczącego się w ławach podwójnego rocznika, zdrowieją policjanci,  a służba zdrowia już parę lat śpi snem sprawiedliwego. O czym świadczy chociażby umieralność na szpitalnych oddziałach ratunkowych, ale nie od dziś wiadomo, że sukces jest dzieckiem kompromisu, a kompromis wymaga rezygnacji z najmniej istotnych dla stron wymagań. Sytuację próbuje ratować stan sędziowski; ale stan sędziowski tak dawno przyzwyczaił plebejuszy do swej całkowitej niezawisłości od zewnętrznego otoczenia, że wszelkie problemy i zajścia dotyczące palestry gawiedź traktuje jako przepychanki wewnątrz kasty. 

Nawet seria demonstracyjnych profanacji, dokonanych przez genderowych aktywistów nie jest w stanie nikim wstrząsnąć ani nikogo poruszyć.

Klęski żywiołowe, zapowiadane trzy razy w tygodniu przez tabloidowe media i alerty RCB nie przynoszą nawet ponadnormatywnej ilości opadów. Jak co rok plony są rekordowo niskie, jak co rok nastęuje masowe wymieranie pszczół. 

Przedwczesną i nagłą śmiercią giną wyłacznie niebaczni użytkownicy autostrady A4, oraz osoby ze szczytu biznesowo-politycznej śmietanki. Też nic nowego, problem jest tak zadawniony, że nowo awansowani na piedestał z marszu okazują objawy masywnej traumy, pchającej ich do kompulsywnych, pozornie bezsensownych zachowań. Chociaż, z drugiej strony, pozorna bezsensowność zachowań była juz wielokrotnie podwaliną kariery na skalę europejską, wiec może żadnej nowości nie ma i w dyskusjach o próbie wskrzeszenia Freie Stadt Danzig. Oprócz tej subtelnej różnicy, że paniom Kopacz i Bieńkowskiej nie zginął tragicznie szef, a bezpośredni konkurent szefa.

Obok wiadomości o (nie do końca wyjaśnionych) zgonach, opinią publiczną usiłują wstrząsać alarmujące doniesienia, że drożeje jarzyna. Swoją drogą, najstarszych Polaków zadziwiłaby wiadomość, że cokolwiek potaniało.

Marazm opanował także media elektroniczne. Nawet tak żelazna pozycja repertuaru, jak wybuch Powstania Warszawskiego nie potrafi pobudzić publiczności do gorączki i pałowania, do tego stopnia, że mistrzowie blogerskiej publicystyki muszą hejtować już Bitwę Warszawską. Z żenująco, przynajmy, marnymi efektami.

Tak oto utartym trybem, ciche i spokojne życie kraju nad Wisłą zmierza ku kolejnej, nic nie znaczącej demonstracji, w której otumaniona biedota wybierze sobie z ustalonej puli mianowańców, mających przejadać jej uciułany dorobek, zaś PiS zmierza do kolejnej nieuniknionej klęski wyborczej i kolejnego, nieuniknionego rozpadu.


Chociaz z tą klęską faktycznie może być coś na rzeczy.

Cudem byłoby utrzymanie się u władzy partii, mianującej szefem telewizji człowieka, który kupił i puszcza narodowi "Zniewoloną".



# takiego tylko modlitwą i postem

Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka