Wystarczyło postawić most pontonowy, a problem skażenia Wisły zniknął.
Konia z rzędem temu, kto znajdzie jakiekolwiek wyniki badania wód pitnych na terenie objętym katastrofą.
Wóz z zaprzęgiem temu, kto znajdzie jaką bądź długofalową ocenę ryzyka dla środowiska i ludzi.
Teraz problemem jest "afera hejterska"; polegająca, z tego co wiem, że jedna pani drugiej pani.
Urban musi łkać gdzieś w kącie, że od jego czasów tak mało się zmieniło. Miller łkać nie musi, Miller został delegatem na Wszechzwiązkowy Zjazd Rad, a za starych czasów na taki awans nawet nie mógł liczyć.
#da capo al fine di tutti capi
A powiedzcie mi, że PiS rządzi.
Komentarze