Recenzent JM Recenzent JM
2421
BLOG

Sensacja na rynku sztuki – artysta zniszczył swój obraz wart milion funtów

Recenzent JM Recenzent JM Sztuka Obserwuj temat Obserwuj notkę 94

Świat mediów obiegła sensacyjna informacja o zniszczonym obrazie, który ostatnio został sprzedany przez renomowany londyński dom aukcyjny Sotheby za kwotę miliona funtów. Chodzi o obraz „Dziewczynka z balonikiem” namalowany przez artystę o pseudonimie Banksy.

Sam obraz przed aukcją wyglądał tak, jak przedstawiono powyżej.

Zaraz po zakończeniu licytacji obrazu, uruchomiła się zamontowana w dolnej części ramy niszczarka, która wciągnęła płótno i pocięła połowę obrazu na paseczki. 

Gdy rozpoczęło się samozniszczenie dzieła, organizatorzy oraz nowy właściciel płótna... łącznie z publiką obecną na sali podczas aukcji - byli podobno z początku zdezorientowani (nie wierząc w to, co dzieje się na ich oczach), a potem już tylko wstrząśnięci.

Dzieło artysty, po przejściu przez proces sprzedaży wygląda teraz prawdopodobnie tak:


image


Tak przynajmniej wynika z informacji i zdjęć przekazywanych przez światowe agencje i media.

Z tych medialnych przekazów można się też dowiedzieć, że Banksy podobno sprzeciwia się sprzedawaniu dzieł swojego autorstwa i to co się zdarzyło w domu aukcyjnym miało być formą jego protestu.

Sam autor (w kapturze na głowie i niewidoczną twarzą) momentalnie pojawił się na fejsie i pokazał filmik pokazujący, jak przygotował swoje dzieło do samozniszczenia. Jak podają media – Banksy, choć jako artysta jest osobą powszechnie znaną, to jednak nie jest znana jego tożsamość.

Jak widzicie sprawa wygląda poważnie i tajemniczo. Zniszczone dzieło sztuki warte majątek... choć są tacy, którzy mają nadzieję, że ktoś podmienił oryginał obrazu i zniszczeniu uległa tylko jego kopia. Inni snują przypuszczenia, że to tylko jakaś iluzjonistyczna sztuczka i że wkrótce okaże się, że tak naprawdę nic się nie stało. W mediach pojawiły się też informacje, że obecnie trwają rozmowy organizatorów z nowym właścicielem obrazu w temacie wypracowania warunków ugody.

Taka sensacja w szanowanym domu aukcyjnym... można by rzec - prawdziwa katastrofa.

Ale czy na pewno? Jak znam życie, to obraz był na pewno ubezpieczony, więc należałoby uznać, że co najwyżej straci na tym tylko ubezpieczyciel.

Ale czy na pewno? Znawcy rynku sztuki twierdzą, że teraz uszkodzony obraz nabrał jeszcze na wartości. A w takim razie, gdyby ubezpieczyciel zapłacił za wyrządzoną szkodę i przejął zniszczone dzieło, które teraz stało się słynne na cały świat, to tylko by na tym zyskał.

Wiem, jest jeszcze sprawa samego zniszczonego dzieła sztuki. Niepowetowana strata, bo nie wiadomo, czy to się da skleić... szkoda dla światowej kultury i takie tam bla... bla... bla...

Ale czy na pewno? Widzieliście, jak wyglądało dzieło przed zniszczeniem i jak wygląda teraz.

Jak myślicie, ile czasu zajęło by takiemu mistrzowi, jak Banksy ... namalowanie dziesięciu dziewczynek z dziesięcioma balonami, w taki sposób, że nikt bez wykorzystania specjalistycznego sprzętu nie odróżnił by ich od oryginału?

A Banksy? Zastanówcie się, ile by musiał zapłacić za kampanię reklamową, by cały świat o nim mówił i pisał. Jak widzicie, ja też go tym tekstem rozsławiam, ale przyznaję, że podobają mi się jego prace artystyczne, bo coś w nich jest, a sam Banksy niewątpliwie ma niepospolity talent... i inteligencję, chyba że ktoś mu w tym doradzał, czy pomagał.

Jeśli połączyć te wszystkie informacje i dodać do tego nieco logicznego myślenia, to jakby nie liczyć wychodzi mi, że ta światowa sensacja, to zwykła ustawka, bo w zasadzie wszyscy jej uczestnicy, nie tylko wychodzą na swoje, ale jeszcze ze sporą premią. .. ale chyba każdy przyzna, że sam numer był na światowym poziomie. 

A skoro już (przynajmniej przez jakiś czas) nie da się oglądać „Dziewczynki z balonikiem”, to w zastępstwie polecam inny obraz (z dziedziny abstrakcji), który nawiązując do tematu notki można by nazwać – postać z balonem.

W rzeczywistości płótno nazywa się zwyczajnie - „Fresk”.


image

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura