Jedną z największych tajemnic w Biblii a zarazem największego przekręt religijno-biblijnego jest historia ołtarza z kamienia i drewna, opisana w I Księdze Królewskiej, który rozpalił Eliasz bez zapałki i iskry ogniowej.
Ten ołtarz zajął się ogniem mimo ze nie rozpaliła go żadna iskra. Płomień pojawił się jakby z nikąd co miało być świadectwem mocy Boga JAHWE i jego wyższością nad wyznawcami Boga Baala.
W rzeczy samej był najobrzydliwszym oszustwem, polegającym na wykorzystaniu samozapłonu niektórych materiałów i substancji w zmieszaniu ze sobą. Tak samo na tej samej zasadzie osuszukują i dziś tych którzy w swej wiedzy maja luki i brak wykształcenia. Wiedząc w stygmaty i wizualne cuda.
Jak do tego doszło że uznano to za święte zdarzenie?
Zapalenie się ognia samoczynne czy też samoistne uważane jest przez ludzi jako przejaw cudu, i sił przyrody i magicznych mocy. W rzeczy samej to sprytna sztuczka prestidigitatora i nie me nic wspólnego ani z cudem, ani z mocą ani duchem ani z żadnym Bogiem.
Ot sztukmistrz – prestidigitator - oszust przewalił nierozumnych.
Jak podają zaczęło się to 3000 lat temu w dzisiejszym Izraelu na górze Karmel. Jak głosi Biblia, Izraelici odrzucili od siebie Jahwe i zaczęli czcić Baala – Boga deszczu.
Pozostał tylko jeden wyznający Jahwe prorok Eliasz.
„ Wówczas Eliasz zbliżył się od ludu i rzekł:
""Jeśli Jahwe jest Bogiem to jemu służcie, a jeżeli Baal to służcie jemu.””
Eliasz rzucił im wyzwanie wprost – sprowadźcie swych proroków i zobaczymy który z Bogów jest prawdziwym Bogiem.
Zbudowali wiec dwa niby tożsame sobie ołtarze z kamienia i drwa. I wzywali kapłąni Baala swego Boga aby siłą swej mocy Boskiej podpalił. ołtarz Baala i mimo modłów i wysiłków, ołtarz nie zapłoną, modły nie poskutkowały.
Ołtarz dla Bala mimo stosu drwa i kamieni nie zapłonął.
Ołtarz Eliasza trysnął zaś żywym ogniem: Ogniem z nikąd - ogniem z nieba.
Bóg Jahwe był Bogiem potężnym z zaświatów z Nieba mógł rozpalić ogień na ołtarzu czego nie mogli dokonać inni konkurencyjni Bogowie ani ich kapłani.
Jak Eliasz dokonał cudu i przewały? oraz Boskiego oszustwa.
Eliasz zbudował ołtarz z kamieni i drewna, wydał też polecenie aby ludzie wykopali wokół ołtarza rów i wypełnili go wodą. – Napełnijcie 4 dzbany wodą i wlejcie do rowu, oraz na drwa - wydał polecenie Eliasz, jak podaje Biblia.
Potem polecił wykonajcie to po raz drugi . I znów wydał polecenie nakazujące wykonanie tej czynności trzeci raz.
A wiec 4 dzbany razy trzy czynności nakazy lania i polewania ołtarza = 12 dzbanów z ””wodą”” – słynna Boska – Sumeryjska 12-stka.
Potem rozpaczął modlitwę do Boga JAHWE i niz tego ni z owego pojawił się ogień z nikąd i zapalił stos ofiarny ołtarza, który spłonął doszczętnie.
Bóg Jahwe był Bogiem potężnym czego Eliasz dał dowód żeczywisty.
Czy to możliwe?
Eliasz to oszust i dokonał tego w taki lub zbliżony do tego poniżej sposób.
Jak wiecie wody używamy do gaszenia pożarów ale czasami woda wywołuje pożar a nei go gasi.
Dokumenty sporządzone w Izraelu w 232 roku p.n.e są wzmiankami o tajemniczej miksturze samo się zapalającej. A Juliusz Afrykański zamieszkujący w Jerozolimie wspomina o samo zapalającej się wodą mieszaninie.
Sądzić należy ze była to mieszanina wapna nie gaszonego, siarki i nafty.
A nafta dziwo przypomina do złudzenia wodę w swej postaci. Od wody zewnętrznie odróżnia ja tylko zapach.
To była ścisłe strzeżona tajemnica za cenę życia.
Przez całe stulecia nikt tej ścisłe strzeżonej tajemnicy nie odkrył. Aż w I w.n.e, Pliniusz i Iwiusz, historycy rzymscy opisali taką sekretną miksturę rozpalanej wodą.
Eliasz przerobił swych obserwatorów oszukując i okpiwając ich doszczętnie.
W dowolny sposób czy to w wydrążonych czapach drewna czy w inny sposób przemycił mieszaninę wapna nie gaszonego wymieszaną z siarką.
Albo te mikstury wapienno siarkowe były wkopane w grunt ogniska. Rów z woda wokoło ogniska sugeruje ze Eliasz miał kanalikami doprowadzoną wode do wapna niegaszonego. wiec ołtarz mógł polać wodą z naftą lub sam anftą.
A do 12 dzbanów wlał wodę. Tyle ze nie do wszystkich a do niektórych naftę, która nie różniła się niczym od wody wizualnie. lub wode i nafte do kazdego dzbana co nie miało zadnego fizycznego znaczenia bo ani woda ani nafta po zieszaniu nie tracą swych własności.
Polewane drwa wodą trzykrotnie spowodowały ze w wapnie nie gaszonym podniosła się temperatura w postaci reakcji chemicznej i wydzieliły się znaczne ilości ciepła.
To ciepło spowodowało ze zareagowała wymieszana z wapnem i wodą siarka i zapłonęła a zwyżka temperatury i reakcji egzotermicznej zapaliła naftę a ta obiela ogniem ołtarz i drwa ułożone na nim.
Paliwem jest nafta, czynnikiem zapalnym – sprawczym jest ciepło z wapna nie gaszonego. pozyskiwane z reakcji egzotermicznej wapno-woda. Średnio temperatura przekracza 260 stopni Celcjusza. A wiec jest absolutnie samo wystarczająca do samozapłonu. Odpowiednio podgrzewa naftę, ale samozapłon może nie nastąpić za każdym razem. Wiec należy dodać
Substancje inicjującą płomień czyli niżej temperaturowo inicjującą samozapłon. A nią jest znana w tamtych czasach sproszkowana siarka.
Po reakcji wapna niegaszonego z wodą przy temperaturze 260-275 stopni C zaczyna się samozapłonem palić nafta i ona obejmuje polany wodą i naftą ołtarz z drewna i kamienia.
Eliasz oszust i prestidigitator oszukał i okpił konkurencje, wyznawców Balla. zakpił sobie z ich niewiedzy nie douczenia i nie zrozumienia praw przyrody......
Wykazał ze Bóg Jahwe jest większym Bogiem, od Boga deszczu Baala mimo ze JAHWE nie było nie działał nie zadziałał w niczym itd.
Do dziś oszukują i tumanią na różne sposoby. Ale czy należy i czy warto wyciągać te brudy na wierzch?
Wiele o nich można przeczytać w codziennej prasie zobaczyć we współczesnym TV .
Czy to mało czy za mało?
Ja znam 6 substancji samo zapalanych mogące zapalać poprzez samo zapłon ogniska drwa metal. Itd.
Wiedza a nie boskie wstawiennictwo czy siła z nieba. Wiedza..............to podstawa wiary.
Wiara jako wiara jest bezdennie pusta, wiedza lub brak tej wiedzy to kanon wiary.
I patrzcie i podziwiajcie Sami, i każdy z osobna, jaki wielki i mocny i silny i wszech mogący jest Bóg Izraela.
Dał niezłe świadectwo swej niczym nieograniczonej mocy........
No szczena opada i dech zapiera, kiedy ciągniemy j a po glebie.........
Pozdrowienia.
Wydaje się, że jestem podróżnikiem, po czasach i kartach zamierzchłej historii. W mym zainteresowaniu leżą dokonania prastarych ludów, Sumeru – Indii – Egiptu – Azteków – Majów. I część zwana Mitologią w dokonaniach i osiągnięciach astrofizyczno - geodezyjnych. Uwielbiam, kryptografie i kryptologie, poszukując dnia wielkiej przepowiedni, w którym ma odejść stąd ród Adamowy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie