"Człowiek rozpoznaje siebie jako istotę etyczną, uzdolnioną do działania wedle kryteriów dobra i zła, a nie tylko korzyści i przyjemności." JPII "Przekroczyć próg nadziei"
To bardzo ważne słowa o których należy zawsze pamiętać. Gdy w świecie panuje epidemia małego wirusa zbierającego olbrzymie żniwo wśród osób słabszych obojętnie w jakim wieku.
Gdy kredkami "wielcy" tego świata chcą powstrzymać terroryzm
Gdy policjanci klękają przed bandziorami, bo jeden ich bandzior, zabił innego, nie ich bandziora
Gdy kłamstwo, pomówienie i obdzieranie ludzi z ich godności staje się drogą do kariery i ubiegania się o najwyższe stanowiska.
Nienawiści i ojkofobi należy powiedzieć dość!
Każdy w swoim życiu dokonuje wiele ważnych wyborów. Niektórych z nich nie można wycofać, naprawić. Jako Polacy będziemy już za chwilę wybierać Prezydenta Polski. Od tego kogo wybierzemy będzie zależeć wiele...bardzo wiele. W polityce zawsze są podziały. Tak było, jest i będzie. Na tym polega demokracja. Ważne jest to, co sobą prezentuje każdy kandydat.
Prezydenta Andrzeja Dudę dobrze poznaliśmy przez okres jego kadencji. Jest człowiekiem prawym, kochającym wszystkich ludzi, posiadającym dobry słuch i wolę żeby służyć każdemu według jego potrzeb.
Nie rzuca słów na wiatr.
Tego co zrobił dla każdego z nas, nie da się ukryć. Jest tego tak wiele, że trzeba by było długo pisać.
Najwyżej w hierarchii Andrzeja Dudy stoi rodzina. Wszystkie programy prorodzinne doprowadziły nie tylko do polepszenia sytuacji materialnej, ale i przywrócenie godności. Już nie ma dzieciorobów, czy odbierania rodzinie dzieci z powodu biedy. Podpisanie "Karty Rodziny" to jasna deklaracja i określone stanowisko wobec rozpierającej się ideologii LGBT. I nie ma to nic wspólnego z homofobią.
Pamiętajmy również o tym że przez te wszystkie lata kiedy Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, Andrzejowi Dudzie i Jarosławowi Kaczyńskiemu wraz z Rządem, dzięki ogromowi systematycznej i wspólnej pracy udało się stworzyć jasną wizję Polski masowo popieraną przez Polaków.
Polski dumnej siłą pracy pokoleń Polaków stojących w sprzeciwie do wychowanków Sorosa państw bez ojczyzn, religii, kultury.