myślę myślę
1087
BLOG

Co wiem o Rumuni i wzroście gospodarczym

myślę myślę Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 45
Kiedyś, dawno temu...jeszcze w czasach komuny, zachciało mi się spędzić kawałek wakacji w Budapeszcie.  Pominę załatwianie paszportów, wymianę waluty w kwocie która pozwoliła na co nieco z naciskiem na nieco mniej, księdzem zdziwionym naszą obecnością na tak wczesnej mszy i przyjmowaniem Komunii św. przez przedszkolaka, obdarowaniem jej przez niego garścią forintów na lody, która przewyższała kwotę obowiązującej wymiany...
To wszystko przeleciało mi przez głowę gdy przeczytałam o tym jak to Rumuni mogą ostatnio cieszyć się wzrostem gospodarczym rzędu 8 procent i to sporo większym niż masze 4. 
Dlaczego Rumunia w Budapeszcie...bo kiedy zażywałyśmy wspaniałego wypoczynku na wyspie św. Małgorzaty, na bazarach nasi przedsiębiorczy rodacy handlowali z Rumunami, a potem głośno tym się chwalili na rozłożonych kocach w pobliżu basenów, w różowej bieliźnie i majtkach po kolana, łapczywie łypiąc na spacerujące dziewczyny w stringach.
Była to zawsze bardzo głośna grupa rodaków zadowolona sama z siebie i niezważająca na nikogo i niczego się nie wstydząc. Każdy chcąc nie chcąc musiał usłyszeć jak należy targować się z Rumunem bo łatwo go wykiwać. 
Tego jak kiwali nie zapamiętałam, pamiętając wydawaną głośno opinię.
Kraje postkomunistyczne zawsze kojarzyły się z biedą. Dzisiaj Czesi już są prawie tak bogaci jak Włosi, państwa bałtyckie i cała nasza Europa wschodnia zaczyna doganiać kraje zachodnie. Nasz wzrost również przyspiesza i ekonomiści mówią o coraz lepszych prognozach, gdyby...
Gdyby niektórzy politycy sobie odpuścili i dali spokojnie rządzić wybranemu przez naród rządowi.
Głośne niegdyś panie w bieliźnie łóżkowej  i panowie w batkach po kolana, pewnie przepoczwarzyli się w światowych polityków i biznesmenów którym przeszkadza biało czerwona i My chcemy Boga.
Skaczą płaczą i skamlą już od dwóch lat po całej Europie jak to im się źle dzieje w tym kraju,  nie zważając na swoją śmieszność, jak kiedyś na św. Małgorzacie. Tylko oni ze swoim totalitaryzmem liberalnym mają rację i tylko im się należy władza, a niejaka Julia Pitera szczerze, na jaką ją stać, ujęła:
"Polska nie jest własnością Polaków. Uważam, że absurdem jest żeby Polacy czuli się w tym kraju jak u siebie. Polska jest własnością całej Europy i to Europa powinna decydować o sprawach Polski a nie rząd"
 Pani Piterze zaproponuje żeby o głos dla siebie poprosiła swoich Europejczyków, a nie nas Polaków.
Nie mogę sobie jakoś przypomnieć żeby Czesi, Rumuni i każdy inny naród którego gospodarka zaczyna się gwałtownie rozwijać, donosił na swój rząd choćby nie wiem jaki był, że trzeba mu odebrać władze przy pomocy urzędników unijnych i ukarać cały niesforny naród.
To dla donosiciel z Polski nie ma znaczenia.
Chorzy ludzie na oikofobie - opisała to zjawisko chorobowe doskonale w komentarzach, w mojej poprzedniej notce @Wiesława, czyli fobią nienawiści do własnego kraju, mieli wydawać opinię na forum Europy i tym przeszkadzać w normalnym rozwoju swojej ojczyzny. Czy można od chorego człowieka domagać się wiedzy o tym, że bogactwo ani bieda nigdy nie są dane na zawsze, że ciężką pracą można wyrwać się nawet z największej biedy, a hulaszczym trybem życia można roztrwonić nawet najpiękniejszy majątek. Nie znam Rumunii, ani Rumunów których do tej pory kojarzyłam z taborem wędrujących cyganów, ale zazdroszczę im parlamentarzystów dbających o interesy swojego narodu.
myślę
O mnie myślę

Taka sobie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka