Myth Buster Myth Buster
152
BLOG

PW. Bór-Komorowski. Tragiczny dowódca z przymusu

Myth Buster Myth Buster Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Dowódca wojskowy wysokiego szczebla musi posiadać pewne, gdzie indziej niepożądane cechy, jak nadmierna pewność siebie i arogancja. Żołnierze, którymi dowodzi nie mogą ani przez chwile mieć wrażenia, ze wątpi we własne osądy i decyzje bo to podkopuje morale.

Tadeusz Bór-Komorowski był zaprzeczeniem modelu dowódcy wojskowego wysokiego szczebla. Ten zdolny jeździec konny, absolwent Politechniki Lwowskiej wiedział, że buty po Grocie-Roweckim są dla niego o kilka rozmiarów za duże. Kiedy wódz naczelny gen.
Sosnkowski nominował Komorowskiego na stanowisko Komendanta Głównego Armii Krajowej, ten odmówił argumentując brak wystarczających kompetencji. Sosnkowski jednak zmusił Bora do przyjęcia nominacji w depeszy: ‘Sąd o pana kwalifikacjach należy do mnie. Rozkazuję panu objąć to stanowisko i nie życzę sobie korespondencji na ten temat’

W ten sposób decyzje o wybuchu PW podjął człowiek, który wiedział że nie podoła, stał się bardzo podatny na wpływy w efekcie czego dowództwo powstaniem było efektem intryg Chruściela i Okulickiego, niezdecydowania i przypadków.

Sosnkowski, jak przystało na sanacyjnego oficera, zdecydował się na wybór polityczny a nie merytoryczny. Sam najlepiej sprawdził się jako wykonawca woli Piłsudskiego w czasach legionowych, później bez opieki wodza szybko się pogubił, do tego stopnia, że przy zamachu majowym postanowił się zastrzelić ale spudłował ...

Anty-Eisenhower mianował dowódcą Anty-Pattona. Efekt okazał się tragiczny

Ironią losu jest fakt, że sanacyjną zarazę intryg dworskich w wojsku polskim skończyła dopiero czerwona zaraza Rokossowskiego.

Ciekawostką, że prywatna, konna znajomość Komorowskiego z Fegeleinem pozwoliła nieco szybciej zakończyć agonie PW.

Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura