14. USZANUJ CHEMIĘ...
Jeżeli na myśl o seksie 69 ogarnia Cię moralny niesmak i gastryczny niepokój, to zwykle jest to oznaką chemiczno - feromonowej pomyłki. Znaczy to dokładnie tyle, że nie dobraliście się chemią. Najpewniej więc już po 3 latach wspólnego życia, jej niekończące się rozmowy telefoniczne z mamusią, porysowany zderzak waszego auta, lub jego nie sparowane skarpetki leżące na biurku obok laptopa, będą Cię złościć tak, że będzie Ci się robić ciemno w oczach z nienawiści, a Twój głos będzie Ci drżał jak w starym magnetofonie kasetowym.
Kiepski dzień można naprawić w nocy, kiepskiej nocy raczej nie można naprawić w dzień. Sex (chemia) to jednak podstawa.
A ci co twierdzą inaczej, to zwykle są kiepscy „w te klocki” i tyle :))