Na zapleczu Na zapleczu
41
BLOG

Ostatnie Plenum LPR

Na zapleczu Na zapleczu Polityka Obserwuj notkę 1

Dziś trzeci dzień kabaretu pn. posiedzenie Zarządu Głównego Ligi Polskich Rodzin. Jak donoszą niezależne media, dzisiejsze spotkanie ma dotyczyć polityki prorodzinnej. Nie dziwi nas to. W ostatnim czasie kilku akolitów Romana Giertycha, albo się ożeniło (P. Ślusarczyk), albo zapowiedziało przyjście potomków na świat (R. Parda). Przy tej mizerii sondażowej i przez to niepewnej sytuacji materialnej, kwestie prorodzinne wydają się ze wszech miar uzasadnione.

Także koalicjanci LPR z LiS-a, tj. Samoobrona w temacie polityki prorodzinnej mają się nielepiej. Na pierwszy ogień robotę straciła żona rzecznika SO Piskorskiego, która w kompetencji swojej sprawowała funkcję dyrektora generalnego Ministerstwa Rolnictwa. Teraz W. Mojzesowicz zaczyna sprawdzać efekty dotychczasowej polityki prorodzinnej w agencjach rolnych i KRUS.

Giertychowcy lubią jazdę po bandzie, dlatego na wejście zażądali zmiany premiera. Liczą, że w zamian za utrzymanie status quo dostaną od Kaczyńskiego kilka dodatkowych posad. Jak znamy życie, narodowcy nie są drodzy - wystarczy odblokowanie przez prezesa TVP nominacji na dyrektorów ośrodków regionalnych telewizji dla ludzi LPR. Nie wykluczamy, że Giertychowcy ideowcami, ci będą trochę drożsi. Kaczyński będzie musiał dorzucić kilka rad nadzorczych.

Nam się wydaje, że wariant na konstruktywne wotum nieufności z innym, niż Jarosław Kaczyński premierem z PiS jest pomysłem samego Jarosława Kaczyńskiego. Kaczyński jest zmęczony ciągłą szamotaniną i obściskiwaniem się z ludźmi, których psyche rani premiera z Żoliborza.

Jednak nasz mały Romek, jak zwykle nie wytrzymał ciśnienia i za pośrednictwem swojego wiernego Wierzejskiego ujawnił cały scenariusz, co obecnie czyni go nierealnym do wykonania. Stąd dzisiaj niezależne media doniosły o zakupie przez MEN odtwarzaczy MP3, portfeli i zegarków. Sądzimy, że w kolejce czeka już wynik dziennikarskiego śledztwa na zakup przez MEN zestawów komputerowych dla niewidowmych i słabo widzących. Bardzo ciekawie pisał o tym na swoim blogu niejaki Alex: http://alex.salon24.pl/19550,index.html

5-dniowe posiedzenie Zarządu Głównego LPR skończy się, tak jak ostatnie Plenum PZPR, czyli Okągłym Stołem, uzgodnieniami z Magdalenki, a na samym końcu likwidacją nieboszczki partii.

My czekamy tylko na taśmy Kaczyńskiego. Może wreszcie dowiemy się, że ktoś w naszym kraju chce naprawdę rządzić, a nie wykonywać polecenia z obcych ambasad.

Na zapleczu
O mnie Na zapleczu

Jesteśmy trollami, którzy lansują spiskową praktykę dziejów. Teorie spiskowe są ośmieszane przez: 1) użytecznych idiotów, 2) innych spiskowców. Pochodzimy z Dolnego Śląska i publikujemy także nasze spiskowe teorie na Dolny Śląsk 24

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka