Szanowny Panie Profesorze!
Jest piątek wieczorem. Pijemy czerwone wino i jak to każdy Polak po alkoholu, stajemy się coraz bardziej sentymentalni. Kilku komentatorów naszego ostatniego wpisu sugerowało, że piszemy dobrze, ale ciemne moce Salonu 24 nie chcą, żebyśmy na dłużej przebili się na stronę główną tego szacownego serwisu. Jeden z nas zasugerował, że może warto napisać, że Michnik to zdrajca albo coś w tym guście i już popularność zapewniona i będziemy wisieć cały dzień w tym prostokącie na samej górze jak jakiś Free Your Mind albo i nawet sama Kataryna, co to napisze, że film jej się nie podoba i już ma prostokąt.
Generalnie nie bierzemy się na takie podpuchy, że to jakieś ciemne moce. Rozumiemy, że gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Propagandyści pracują, a Salon 24 musi jakoś lawirować pomiędzy tym, co teraz, a tym co będzie po 21 października.
Proszę wierzyć, że podziwiamy Pana szczerze. Pan: profesor, floreńczyk, demokrata i liberał, a naprzeciw Pana kaczystowskie wilki: anonimowe, agresywne, pewne swego. Nie to co Pańscy studenci - jak się nie podoba to pała i fora ze dwora. Jednego z nas zastanowiła jednak pewna prawidłowość. Żeby zrobić karierę w Salonie 24, trzeba spełnić dwa warunki:
-
trzeba być przez Pana zaatakowanym,
-
trzeba się poskarżyć publicznie na cenzurę w Salonie 24 i Pańskie ataki.
Punkt drugi jesteśmy w stanie zrealizować w połowie: skarżymy się publicznie na cenzurę w Salonie 24 i że nie wisimy na stronie głównej przez cały dzień. Prosimy jednak o pomoc w realizacji punktu pierwszego.
Szanowny Panie Profesorze!
Zwracamy się do Pana z uprzejmą prośbą o zaatakowanie nas publicznie, za cokolwiek, co uzna Pan za stosowne. Może być anonimowość, sprzyjanie spiskowej teorii dziejów, rasizm, faszyzm, antysemityzm. Jak to mówią kobiety na wioskach: niechby pił, niechby bił, byleby był!
Z należnym poważaniem
Na zapleczu
PS. To ciekawe, jak dobrze psychologicznie rozpracował Pan Katarynę i Free Your Mind. Pisał Pan o sobie (lans, który im Pan zrobił mimochodem na to wskazuje) czy wie Pan to skądinąd? Jak to szło? Jeżeli wiemy, komu to służy, to wiemy, kto za tym stoi...
***
PPS z godziny 23. 40: trudno jest być prorokiem we własnym kraju. Salon 24 traktuje nas jak wariatów, a tu taka niespodzianka u konkurencji:
http://www.pardon.pl/artykul/2705/donaldzie_badz_premierem_po-pis
Pozdrawiamy Pardon.pl. Jak nas źle będą traktować w Salonie 24, to się do was przeniesiemy. Pozdrowienia!
Jesteśmy trollami, którzy lansują spiskową praktykę dziejów. Teorie spiskowe są ośmieszane przez: 1) użytecznych idiotów, 2) innych spiskowców. Pochodzimy z Dolnego Śląska i publikujemy także nasze spiskowe teorie na Dolny Śląsk 24
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka