Na zapleczu Na zapleczu
162
BLOG

"Sprawa Czumy" - o co naprawdę chodzi...

Na zapleczu Na zapleczu Polityka Obserwuj notkę 25

Tygodnik "Polityka": "W sądzie w Illinois zapadło kilkanaście wyroków przeciwko ministrowi sprawiedliwości Andrzejowi Czumie. Sprawy dotyczą głównie niespłaconych pożyczek i zadłużeń z kart kredytowych. (...) Dwa ostatnie oskarżenia dotyczą 2005 r., gdy Andrzej Czuma ubiegał się o mandat posła z list PO. W maju 2005 r. oskarżenie przeciwko Czumie złożyła Colonial Credit Corporation. Korporacja oskarżyła Czumę, że naraził ją na straty w wysokości 7107 dol."

***

Wszystko dzieje się w czasie i przestrzeni. Podobnie jest ze "sprawą Andrzeja Czumy". Wyjaśnijmy.

  1. Artykuł w "Polityce" "poszedł" dziś, więc jego "opracowywanie" musiało chwilę potrwać. Można założyć, że redakcja tygodnika już wcześniej "dysponowała kwitami" albo "sprawa" zaczęła się zaraz po nominacji Czumy na ministra sprawiedliwości. Tak czy owak, "artykuł" nie ukazał się bez celu.
  2. Czuma nie ma zobowiązań "towarzyskich", więc może być grożny dla: a) "korporacji prawniczych", b) "korporacji prokuratorsko - sędziowskich", c) "korporacji partii rządzących".
  3. Nie przypuszczamy, że za "publikacją" stał Donald Tusk lub "jego najbliżsi współpracownicy". Gdyby nie chciał Czumy, jako ministra, mógł go po prostu nie powołać.

Naszym zdaniem artykuł dotyczący "sprawy Czumy" jest:

  1. "przypominaczem" dla Donalda Tuska o jego "zobowiązaniach przedwyborczych"  ("Tusku musisz!"),
  2. "ostrzeżeniem" dla Andrzeja Czumy - "ty nam tu kolego nie szalej z tym swoim antykomunizmem",
  3. "zemstą krakowskiej szkoły prawniczej" za wyeliminowanie jej z rządu.

Hipotezy:

  1. "publikacja" służy tym wszystkim, których Czuma "mógł chcieć" wyeliminować po Zbigniewie Ćwiąkalskim.
  2. "publikacja" służy tym wszystkim, którzy zostali wyeliminowani przez Donalda Tuska po Zbigniewie Ćwiąkalskim, czyli wiceministrom z PSL.

Teza:

Za "publikacją" stoi "krakowska szkoła prawnicza" i "postkomunistyczny układ władzy" reprezentowany w rządzie przez PSL. Czyli, na jedno wychodzi.

Post scriptum:

Jeszcze jedna informacja: "Syn i zarazem asystent Andrzeja Czumy - w rozmowie z portalem Gazeta.pl - zapowiedział pozwanie tygodnika do sądu."  Zatrudnianie własnej rodziny w instytucjach od siebie zależnych nazywa się chyba "nepotyzmem"?
 

Źródło:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6256478,Minister_Czuma_na_debecie.html

Na zapleczu
O mnie Na zapleczu

Jesteśmy trollami, którzy lansują spiskową praktykę dziejów. Teorie spiskowe są ośmieszane przez: 1) użytecznych idiotów, 2) innych spiskowców. Pochodzimy z Dolnego Śląska i publikujemy także nasze spiskowe teorie na Dolny Śląsk 24

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka