Minister nauki i szkolnictwa wyższego z PO zobowiązuje przewodniczącego Komisji Akredytacyjnej, senatora PO, do kontroli metodologii pracy magisterskiej, dotyczącej ojca posła PO.
Żeby było jeszcze bardziej groteskowo, obecny prezes IPN, Janusz Kurtyka, był kandydatem PO na to stanowisko. PiS popierał wtedy kandydaturę Bogdana Borusewicza, obecnego senatora PO.
Wniosek: PO w sprawie IPN "jest za, a nawet przeciw". Zupełnie, jak ojciec obecnego posła PO.