Warszawa, 25 stycznia 1990 r., V. Havel przemawia w polskim parlamencie
... podziwiałem polskiego ducha wolnej myśli i szczególny herozim, który płynął z polskiej kultury i który był mi kiedyś bliższy, niż wieczny czeski sceptycyzm...
[Dziś] Zadaję sobie pytanie - co w ciągu tych trzydziestu trzech lat się u was zmieniło, co zmieniło się u nas i w ogóle w naszej części świata...
Zmieniło się duże. Najważniejszą zmianą jest to, że skończył się czas nieustannie zawodzonych nadziei, błędne koło wiecznych iluzii i deziluzii, piekielny taniec wolności ze śmiercią. Po raz pierwszy pewne wydaje się być, że demokracja i wolność, sprawiedliwość i samostanowienie narodów zwycięża i że procesu, który do tego prowadzi, nie można już zatrzymać...
[Ale] Raj na ziemi nie zwyciężył i nie wydaje się możliwe, by kiedykolwiek zwyciężył.
Zwyciężyła tylko realna nadzieja, że wspólnie wrócimy do Europy jako wolne, niezależne i demokratyczne państwa i narody...
Warszawa, 26 sierpnia 2007 r.
Polska - wolne, niezależne, demokratyczne państwo Europy Środkowej.
Nie raj, ale wciąż ojczyzna.
... moich słów Nasiona spadły na suchą Glebę i nie wyrosły. To moja wina. E.M.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka