Pewnie wszyscy zainteresowani dostrzegli orgię szczucia, obrzydzania piłki, 1/16, prezesa związku, trenera(?), samej drużyny, widoczną w ostatnich dniach, kampania cała, ławą.
Spróbujemy rozwiązać zagadkę?
Choć to nie początek to dobrym punktem wyjścia nr 1. (albo sytuacją do analizy) byłaby pewnie informacja, która wkrótce okazała się, nazwijmy to, nieprawdą.
A to brzmiało tak:
– Dostałem informację, że jutro 6 grudnia, ma dojść do spotkania pana premiera z kapitanem. Wierzę, że jakoś wyjdą obronną ręką, tak jak Wojciech Szczęsny w wielu interwencjach na tym mundialu, z tej sytuacji – przekazał w poniedziałek dziennikarz, komentator Mateusz Borek na "Kanale Sportowym".
Już jak to czytałem, to jeśli dobrze pamiętam pomyślałem: jak to? to nie czytałem wcześniej, że Lewandowski jest na wakacjach hen hen? No i sam pomysł spotkania w sprawie rzekomej premii - brzmi idiotycznie.
Punktem wyjścia nr 2 (albo sytuacją do analizy) byłaby odpowiedź na pytanie czy doszło w ostatnim czasie, np w drodze na mundial albo/i w drodze z mundialu, do zatrzymań jakichś b. pracowników, b. współpracowników, b. działaczy związku piłkarskiego czy tam osób związanych do niedawna z tym środowiskiem, czy zatrzymano itp. te osoby np. pod zarzutem korupcji i okolic.
Pisano o dwóch takich sprawach w ostatnim czasie. Jedna związana z byłym esbekiem z wywiadu komunistycznego a potem i obecnie tym, no, biznesmenem, opisywanym do niedawna jako szara eminencja tego środowiska. A druga sprawa związana jest z dwiema czy więcej osobami, w tym z prezesem czy dyrektorem jednej z firm, zajmującej się dziennikarstwem sportowym, głównie piłkarskim, publicystyką sportową, głównie piłkarską itp, wcześniej był on pracownikiem związku piłki nożnej, za kadencji poprzedniego prezesa.
Jak na punkty wyjścia to naprawdę dobre sytuację do analizy. Powodzenia.
