- Gdzie dzisiaj występujesz?
- No tu u nasz, na Wiertniczej.
- Ja też.


***
Niby śmieszne to wszystko. Jeśli ktoś jest choć trochę zorientowany w temacie to naprawdę można oglądać i słuchać jak występ jakiegoś kabaretu. Strach się bać - taki kabaret. A jak ktoś jest trochę więcej zorientowany i zainteresowany losami... to może pomyśleć, że to - mutatis mutandis - rewkom debatuje, i liczyć, że to już jego końcowe podrygi.
Inne tematy w dziale Polityka