Uratuj mnie
Raz, jeszcze ten jeden raz,
uratuj mnie...
Niewyspane oczy oderwij od sufitu.
Przekonaj , że pokój
w którym wszystko miało się skończyć
jest jeszcze jednym urojeniem chorych zmysłów.
Otwórz drzwi
przed wszystkimi zamknięte.
Uporządkuj książki
rozrzucone na złość zapałkom
skulonym w popielniczce
Uratuj mnie!
Za moją dobroć i lekkomyślność!
Na złość innym -
życzącym mi źle.
Za dwie doby w mrozie i deszczu!
Za brzoskwinie, czereśnie...
Uratuj mnie!
Za pierwszy spacer nad Isągiem,
gerberę na dancingu,
za "Ojca chrzestnego",
za szalik ślubnego kuligu.
Za dzieci nasze!
Za wierszy krew!
Otwórz drzwi,
za którymi stoję na pół skamieniały,
w nieprzytomnej, czerwonej mgle...
Za głód mój!
Za ostrzem porysowane ściany -
Raz, jeszcze ten jeden raz,
Uratuj mnie!...
Wiersz z tomiku Uratuj mnie - Stanisław Raginiak
Inne tematy w dziale Kultura