A gdy Bóg nam pomoże i narodzimy się od nowa,
wokół nas będzie ten sam, chociaż inny świat.
Uratowani, przeprosimy za wszystkie złe słowa,
nad krzywdami wyrządzonymi innym zapłaczemy nie raz.
Gdy dzięki Bogu życie swoje przestaniemy rwać na strzępy,
świat będzie taki jak Wczoraj, tylko mniej będzie nas przerażał.
Słońce przebije się przez chmury i przegoni krążące sępy,
a my, pokorni,przypomnimy sobie pieśń o pustych ołtarzach...
Gdy Bóg zwróci nam wszystkich, którymi wzgardziliśmy,
świat przez nas odrzucony tylko trochę się zmieni.
Inne w nim będą drogi, po których się czołgaliśmy,
my, ludzie nadwrażliwi, nieprzystosowani. I uzależnieni.
A gdy Bóg nam pomoże, z piekła na ziemi wyciągnie,
spod gruzów wyszarpywać będziemy nasz zniszczony świat.
Uwolnieni od grzechów ucałujemy czyjeś roztrzęsione dłonie.
Zaczniemy budować nowy dom. Ale już nie z kart.
7.10.2010
Wiersz z tomiku Kwiaty na skale - Stanisław Raginiak
Inne tematy w dziale Kultura