Gdy staniesz przed drzwiami
gdzie mieszka Szczęście,
nie pukaj, ale lekko naciśnij klamkę,
i cicho się przesuń.
Szczęście ma ptaka naturę,
i wszelkie hałasy sprawiają mękę
promiennej Istocie.
Słuchaj:
Spojrzeniem pokornym zapraszaj Szczęście,
by zechciało zamieszkać u ciebie w domu,
a może zmienisz to smutne życie,
i nieszczęść się swoich doczekasz zgonu.
Gdy wyjdziesz, niech Szczęście ci będzie cieniem.
Z tomiku Wśród samotności - Alfred Markowski
Komentarze