Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn
105
BLOG

Seks w wielkim mieście, czyli jak stać się mężczyzną

Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn Rozmaitości Obserwuj notkę 39

Małym chłopcem będąc, Ówczesny Blondyn wiedział, że atrybutem męskości jest całowanie kobiecej ręki, a atrybutem kobiecości, podawanie ręki męskim ustom do pocałowania. Ówczesny, zauważył uśmiech w oczach całowanej i w oczach całującego, a że był bystrym Blondynem, szybko skojarzył akcję z reakcją, czyli pocałunek z frajdą.

Skojarzenie zaowocowało tym, że Ówczesny zapragnął postępu, czyli zapragnął być mężczyzną, czyli zapragnął często zbliżać swe usta do obnażonej kobiecej dłoni.

Od wczesnych lat, Ówczesny potrafił szacować. Jak tylko oszacował, że jego usta dosięgną kobiecej dłoni, spróbował. Szybko okazało się, że niepostrzeżenie stał się posiadaczem całkiem nowej, nieznanej umiejętności. Okazało się, że potrafi również źle szacować. Po wspięciu się na palce i wyciągnięciu szyi, Ówczesnego dzielił od upragnionego skrawka obnażonego ciała, niedosiężny dystans.

Nowe umiejętności potrafią wzbogacić wiedzę człowieka. Ówczesny już w dzieciństwie był człowiekiem i jego wiedza została wzbogacona o informację, że obnażone fragmenty kobiecego ciała, są pełne uprzejmości dla męskich ust, chcących się do nich zbliżyć. Dla tych, które niebawem będą męskie, również. Uprzejmość obnażonych części, zbliżyła dłoń, wraz z resztą kobiecego ciała, do bardzo męskich ust Ówczesnego i dzięki temu Ówczesny stał się mężczyzną. Niegdysiejszy do dziś jest mężczyzną, więc nie pamięta nawet, która ciocia była tą pierwszą.

Ówczesny demonstrował swą nową męskość każdej poznawanej rówieśniczce. Oczy rówieśniczek błyszczały wówczas wdzięcznością za ofiarowaną kobiecość, nawet gdy ich usta dźwięczały speszeniem. Miło było rówieśniczce, miło było Ówczesnemu, miło było otoczeniu.

Z niepokojem patrzy Niegdysiejszy na otaczający go świat. Współczesne kobiety wydają się uznawać argumenty przodowniczek pracy feministycznej i podają dłoń do uściśnięcia, a nie do pocałowania. Współcześni mężczyźni, coraz częściej ściskają niż całują. Podobno pocałunek złożony na dłoni jest wyrazem męskiego seksizmu. Słownik definiuje seksizm, jako przekonanie o wyższości jednej płci nad drugą. I zastanawia się Niegdysiejszy, czy okazuje swą wyższość przyjmując pozycję zgiętą w pół, czy uznając, że każda kobieta godna jest okazania jej szacunku poprzez złożenie na jej dłoni pocałunku. Dziwne czasy.

Szkoda tylko, że dzieciom odbiera się kolejny powód do dumy, do pokazania, jak są ważnymi. Kilkuletnie kobiety, coraz częściej demonstrują swą kobiecość widocznym z kilometra makijażem i słyszalnymi z kilometra przekleństwami. Kilkuletni mężczyźni, jak zwykle: bójkami, przekleństwami i papierosami.

I coraz częściej bawią się w molestowanie. Ale cóż się dziwić, skoro dorośli nie potrafią odróżnić okazywania szacunku od seksizmu?

Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (39)

Inne tematy w dziale Rozmaitości