Oficjalnie Ił-76 miał rzekomo przywieźć samochody i personel ochrony.
Jak ląduje Ił-76 we mgle można zobaczyć tu:
https://www.youtube.com/watch?v=-GVD20DRtHk
Dla wyszkolonych pilotów rosyjskich lądowanie we mgle , także we współpracy z radarem typu PAR( gdy nie ma na lotnisku ILS) jaki był w Smoleńsku to nie jest problem.Dodam, że piloci rosyjscy znali...język rosyjski( jednym z absurdalnych oskarżeń polskiej załogi było to, że nie znała dobrze języka rosyjskiego).
Oto przykład komend kontrolera na lotnisku "Korsarz" Smoleńsk.
To są rzeczywiste możliwości systemu radarowego RSP-6M2 jakiego mogli użyć kontrolerzy w Smoleńsku do precyzyjnego prowadzenia po ścieżce , a nie do wprowadzania załogi Tu-154 w błąd.
Этот заход на "Корсаж" в тумане очень непростой вышел.To podejście do lądowania w Smoleńsku we mgle nie było łatwe
Оцените классную работу РЗП в то время (2009 год):
РЗП - " три, левее 20, выше 10"; (odległość 3km, na lewo 20m , powyżej ( ścieżki 10m)
РЗП - " два на курсе , на глиссаде";
РЗП - " полтора, правее 20 , на глиссаде"; odległość 1,5 km , n prawo 20 m na ścieżce
РЗП - " ближний, на курсе , на глиссаде";
КЭ - " 874 полоса видна ";
РЗП - " 874 готов?";
КЭ - " 874 посадка";
РЗП - " 874 посадку разрешаю"
Jak widać ten sam radar na Korsarzu - czyli w Smoleńsku
raz jest wstanie bez trudu wykryć odchyłkę 20m od ścieżki
a drugi raz
przy "katastrofie" Tu-154 nie wykrywa odchyłki 100m !
a kontroler dezinformuje "na kursie, na ścieżce!!
- Zapewne rola Ił-76 polegała na tym , by wykonać niebezpieczny manewr pokazać , że niby tak trudno trafić w pas w tych warunkach i odlecieć na inne lotnisko. To musiało być z góry załozone.
Wtedy - gdy wydarzy się "katastrofa" polskiego Tu-154 można będzie pokazac , że to załoga jest winna bo rozsądna i wyszkolona załoga Ił-76 po prostu zrezygnowała z próby lądowania.
Raczej pewne jest , że załoga tego Ił-76 korzystała z jakiegoś innego systemu naprowadzania a nie kierowała się wskazówkami kontrolera radaru RSP. Taki wniosek można wysunąc na podstawie stenoramu zapisów rozmów oraz rzeczywistej trajektorii i przebiegu podejscia do lądowania Ił-a 76.
I tak:
Kontrolerzy niby podawali jakieś informacje Iłowi 76 , przekazywali co tam widzieli na radarze- ale jak wynika ze stenogramu
załoga kierowała się innym systemem nawigacji:
9:38:47 Kontroler : odległość 1 km, kursie na ścieżce
Mija 20 sekund i kontroler odzywa się:
9:39:07 odejście na drugi krąg
Lecąc z prędkością 70m/sek Ił przeleciał by w tym czasie 1400 m i dawno by się rozwalił.
Komendę odejście na drugi krąg - jeżeli warunków do lądowania nie było kontroler winien był by podać najpóźniej już w odległości od pasa rzędu 1 km , gdyż samolot jest w odległości 1km poniżej wysokości decyzji ( wg parametrów ścieżki powinien byc wtedy na wysokości ok. 50m nad ziemią)
Rosjanie odmówili komisji Millera udostępnienia zapisów z parametrów lotu Ił-76
I jeszcze porównanie:
Jak-40
09:14:09 KSL – 2, na kursie, na ścieżce.
09:14:22 KSL –1, na kursie, na ścieżce.
Ił-76
09:38:19,8 – 2, na kursie, na ścieżce
09:38:33,2– 1, na kursie, na ścieżce.
Tu-154
8:40:38,7 - - 2 na kursie i ścieżce.
???????????????????????????????