Lasek niegdyś powiedział , że gdy zajdą nowe okoliczności, ujawnione zostaną nowe fakty, to wtedy będzie podstawa do zrewidowania Raportu.
Pracował Pan na sfałszowanych czy błędnych - które sformułowanie jest dla Pana wygodniejsze to go Pan użyj - danych.
Świadomie, czy nieświadomie - fakt jest faktem.
Pokażę to Panu i prof. Artymowiczowi- który wspierał wraz z Panem kłamliwą narrację MAK -
za pomocą anglojęzycznej wersji raportu MAK i zamieszczonych tam parametrów ze ścieżki zniżania samolotu Tu-154:
( dlatego anglojęzycznej , gdyż zamieszczone w nim wykresy są najlepszej jakości i dokładności):
https://mak-iac.org/upload/iblock/f2a/finalreport_eng.pdf
skorzystam z danych z Rysunku nr 46:
I. Niemożliwe fizycznie parametry przejścia na wznoszenie.
Spece MAK zamieścili wykres wg którego samolot Tu-154M rzekomo utracił tylko ok. 15 m od punktu w którym zniżał się z prędkością 6 m/s.
- Jak mówią podręczniki dla tych parametrów głębokość zniżania jest rzędu 30 m.
- Ograniczeń wynikających z Fizyki z zasady bezwładności Isaaca Newtona- nawet spece MAK, nawet Lasek , nawet profesor astrofizyki nie przeskoczą.
II. Sfałszowanie trajektorii tak by wlatywali w jar.
Samolot zniżał się po trajektorii , która celowała w miejsce tuż przed pasem .
III. Wirtualne zwiększenie prędkości zniżania.
Gdy zmieniono wirtualnie trajektorię , zmianie musiało ulec szereg parametrów; nie wszystko udało się zgrać;
np. widać wyraźne rozejście się prędkości zniżania wg niby parametrów i wg TAWS:
IV. Widać próbę ukrycia tych ingerencji:
- po pierwsze w dwóch miejscach, gdy jest zgodność miedzy TAWS a "zapisami" podano te wartości, np. -7,3 i 7,0
a tam gdzie jest rażąca niezgodność - przemilczano
- po drugie na osi pionowej na skali wartości zniżania ograniczono ją do -6 m/s - gdy faktyczna , największą wartość na wykresie
wynosi 9,2 m/s
- po trzecie - nie podano liczbowo tych największych wartości zniżania, tylko te zaczynające się od 7.
***
V. Tak zmodyfikowano prędkość zniżania:
- to absurd
samolot mija wysokość 200 m nad ziemią - zbliża się do 100 m ..we mgle..
- co niby robi załoga ?
miała prędkość zniżania 5,2 m/sek - bezpieczną
i nagle...
zaczyna bezmyślnie kręcić pokrętłem SPUSK-PADJOM ( ZNIŻANIE - WZNOSZENIE)
( nie patrzy na zegary pokazujące prędkość zniżania i tendencję zmian)
akurat w kierunku zniżania ...
i zaczyna pikować 9 m na sekundę !!
NONSENS
to
KŁAMSTWO i FAŁSZERSTWO MAK
**
gdyby przypadkiem kręcili pokrętłem w drugą stronę, to w tym samym czasie prędkość zniżania
spadła by do ok 1 m/s i bez trudu odeszli by na drugi krąg
tak więc użycie pokrętła SPUSK-PADJOM - jak wg narracji MAK mieli sterować lotem po ścieżce piloci Tu-154 -
nie było żadną przeszkodą w realizacji odejścia na drugi krąg
- Tam stało się coś zupełnie innego niż wg narracji MAK/Laska.
Komentarze