To nowa praca z roku 2020 z zakresu symulacji skutków zderzenia dużego samolotu pasażerskiego; w tym przypadku z betonowym obiektem ; praktycznie jak ze sztywną ścianą.
https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0237264
Wirtualny Boeing 767 odtworzony metodą elementów skończonych uderza w żelbetonowy obiekt z prędkością 100 m/s ...



Jakie są skutki zderzenia w symulacji ANSYS/LS-DYNA
Po pierwsze:
tylna część kadłuba pozostaje w całości
niszczenie przedniej i środkowej części kadłuba pochłania energię zderzenia i po 0,4 sek, tylna cześć kadłuba wytraca prędkość do ok. 10 m/s. t.j. ok. 36 km/h
Przy tej prędkości zderzenia już niewiele się dalej stanie z pozostałą częścią kadłuba.
Po drugie:
czarna skrzynka przy tych prędkościach zderzenia i powstałych w tych warunkach sił - pozostanie w miejscu zamocowania w ogonie- ani drgnie;
tak by było w Smoleńsku - gdyby to było zderzenie jak wg narracji MAK/Laska:
poniżej obrazkowo przedstawione zderzenie Tu-154 z betonową ścianą
- porównanie z eksperymentem z Boeingiem 767
Istotne jest , że impet uderzenia Tu-154 był o wiele mniejszy ( energia rośnie do kwadratu prędkości)
ok. 1,7 raza mniejszy !


dodatkowo Tu-154 uderzył pod małym kątem o ziemię
- skutki zderzenia byłyby o wiele mniejsze:
To porównanie jednoznacznie pokazuje , że gdyby w Smoleńsku samolot spadł tak jak wg narracji MAK- to
A/ zachował by się całej objętości końcowy odcinek kabiny pasażerskiej
B/ zachował by się w całości, w całym przekroju fragment ogona, w którym są zamocowane czarne skrzynki
- czyli czarne skrzynki pozostały by w miejscu zamocowania
( pozycja odwrotna jest tu bez znaczenia- chodzi o pochłonięcie energii w zderzeniu i utratę prędkości)
P.S.
O tym , że tylna cześć kadłuba powinna pozostać w całym przekroju po zderzeniu z ziemią jak wg narracji MAK
napisałem latem 2010 roku na forum Katastrofa w Smoleńsku.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka