https://www.salon24.pl/u/niegracz/1333536,jak-mgr-jaworski-broniac-klamstw-mak-laska-wyrznal-lbem-w-zbocze-jaru
Najpierw wyrżnął łbem w zbocze jaru co pokazałem łopatologicznie rysunkowo:
oczywiście owe 5,2 m/s jest zmyslone przez Krętacza Jaworskiego
tonący brzytwy sie chwyta !
on tu bardziej zakłamuje niż eksperci od kłamania z MAK !!
nawet oni nie wpadli na to by naciągać predkość zniżania w punkcie ok. 20 m RW do 5,2 m/s !!
- w lipcu 2010 roku!! najlepsi eksperci MAK
eksperci rosyjscy podają V pion. w punkcie 20 m RW jako 7-8 m/s !!!
No dobrze;
przyjmijmy do rozważań tę zmysloną przez Jaworskiego wartość 5,2 m/s
oto rezultat
oto trajektoria
oto jak
Jaworski wyrżnął pustym łbem w zbocze jaru!

minimum wysokosci samolot osiagnałby po min 3,5 sekundach- gdyby nie to że przedtem wrąbał by w zbocze jaru
na to Głupek Jaworski udający (bardzo byłego) pracownika naukowego:
popełnił notkę
https://www.salon24.pl/u/mjaworski/1333646,quwerty-zrobil-notke-i-poczul-ulge
napisał:
Tymczasem w wielokrotne przywoływanym przez niego raporcie z symulatora znajdujemy wykres
z którego bez zagłębiania się w fizyczne rozważania wynika, że
dla zniżania około 5m/s można oczekiwać przepadania około 11 m
ponieważ z 4,2m/s przepadanie wyniosło 9m.
koniec cytatu
Ten Głupek i Manipulant nawet nie zauważył, że ów wykres nie jest z próby odejścia w trybie ręcznym ! ( jak w Smoleńsku)
tylko odejścia w trybie automatycznym ! i to przy parametrach pocz,. innych niż w Smolensku !!

Rysunek 3. Wyniki eksperymentu na symulatorze samolotu Tu-154 07.07.2010 ( odejscie na drugi krąg w trybie automatycznym )
Ten Manipulant i Głupek nawet nie zauważył
że gdyby nawet przyjąć dla rozważań najbardziej skrajne , najniższe ,
inne niż wg parametrów ze Smolenska głębokosci przepadania
np.te podane przez Jaworskiego
który napisał:
Tymczasem w wielokrotne przywoływanym przez niego raporcie z symulatora znajdujemy wykres
z którego bez zagłębiania się w fizyczne rozważania wynika, że
dla zniżania około 5m/s można oczekiwać przepadania około 11 m
ponieważ z 4,2m/s przepadanie wyniosło 9m.
koniec cytatu
to i tak samolot by wrąbał by w zbocze jaru !
( to dowodzi że wykresy w raportach MAK/Laska są naciągane; że trajektorię ostatnich sekund lotu najzwyczajniej w swiecie
sfałszowano !)
a teraz sprawdźmy jaki był zapas wysokości do wykonania manewru go -around wg raportu MAK:

w raporcie MAK pokazano że
zapas wysokości do zatrzymania zniżania i rozpoczecia wznoszenie
przy rozpoczeciu manewru w punkcie gdzie predkosc zniżania 5 m/s
wynosił 6m !
Sprawdzenie:
1 1 m > 6 m
czyli Tu-154 i tak rozwalił by się jeszcze w trakcie zniżania

- I jeszcze
dalsze uzasadnienie z Fizyki i elementarnej wiedzy pokazując głupotę blogera Jaworskiego udajacego tu na Salonie pracownika naukowego
( jesli był zatrudniony po studiach w jakimś instytucie czy uczelni to zapewne jako zapchajdziura z zakresem obowiazków PPP
( przynieś, postaw, pozamiataj)
1. Jaworski upiera się, że przy prędkości pocz. zniżania 5 m/s głębokośc przepadania byłaby 11 m..
ale
a) podany przez niego przykład dotyczy odejścia w trybie automatycznym przy normalnym ciagu silników
w Smoleńsku silniki działały w tym momencie w reżimie bliskim poziomu "mały gaz"
- jak to podaja podręcznki aerodynamiki samolotu w takim przypadku głebokosc przepadania zwieksza sie o ok 1/4
- dodajmy 2 m
11m + 2m = 13 m
b) przy odejsciu w trybie recznym - jak podaja eksperci , piloci samolotu Tu-154 - głebokość przepadania może byc nawet o 100% wieksza niz w trrybie automatycznym !!
dodajmy 3 m
13m + 3 m = 16 m

https://www.salon24.pl/u/niegracz/1301791,opinia-rosyjskiego-instruktora-tu154-faktyczne-parmetry-go-around
В свое время, будучи П/ИНСТР 154-го я облетывал М-ку после ремонта механизации и по программе надо было сделать по 4 захода с уходом с механизацией 28/36/45.....
W swoim czasie będąc instruktorem na Tu-154 oblatywałem Tu-154M po remoncie mechanizacji i wg programu sprawdzenia należało wykonać po 4 podejścia z odejściem na drugi krąg przy ustawieniu klap na 28/36/45.
Akurat przed tym irańscy piloci w Mińsku mieli kłopoty przy lądowaniu. Podejście wykonywali w wg kursu w automacie a po ścieżce – ręcznie. Przystrzygli świerki, ale mimo wszystko wylądowali. Potem ten samolot przeleciał na zakład 400. Dziwne , że się nie rozbili gdyż w sloty i klapy były powbijane kawałki drewna a odcinek świerka o średnicy ok 10 cm i długości ponad 1 m wyjęli z wózka podwozia przedniego.
Zdecydowałem by sprawdzić
jak można ręcznie prowadzić samolot po ścieżce.
Przecież zwykle używamy takiego sterowania tylko na wysokości. I tak – utrzymywanie się na ścieżce szło bardzo dobrze ale
odejście na drugi krąg- delikatnie mówiąc nie najlepiej.
Przy prędkości schodzenia ok. 3,5 m- 3,7m/sek utrata wysokości wynosiła 30 do 40m.
***
ale Jaworski jest za Głupi by to ogarnąć
i ten osobnik
miał czelność mieszać w głowie posłom na Sejm RP
wspólnie z prof. Artymowiczem !

a jaki poziom reprezentują ?
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka