Niedługo po opublikowaniu mojej notki
https://www.salon24.pl/u/niegracz/1444552,kompromitacja-artymowicza-naciagal-fizyke-newtona-dane-z-sufitu-smolensk
pojawił się durnowaty hejt w postaci notki
blogera Jaworskiego
https://www.salon24.pl/u/mjaworski/1444653,kolejny-klocek-fizyki-zamachowej-do-kuwety-spadl
Jaworski nie rozumie prostych zdarzeń fizycznych
to poziom pierwszych lekcji fizyki

- to tylko potwierdza że Jaworski to dureń
oprócz tego że jest manipulantem, krętaczem itp.
coś tam bąknał, ale wynika z tego że nie umie, nie ogarnia - po prostu dureń do kwadratu
d*** Jaworski napisał:

koniec cytatu
Jaworski nie rozumie jakie skutki powoduje wyhamowywanie prędkości postępowej samolotu w trakcie próby odejścia na drugi krąg
- to bezmyślny hejter- dureń
- Jak pokazałem w notce Artymowicz postulując prędkość wznoszenia 6 m/s przed brzozą nie skonstatował, że występowała nierównowaga sił , która skutecznie zapobiegła by wznoszeniu się samolotu...
to elementarne Watsony
( Watsony to: Artymowicz i Jaworski)
- Jaworski nawet nie zajrzał do Podręcznika Aerodynamiki Praktycznej Bechtira czy podobnych materiałów rosyjskich;
a w nich podano że w trakcie manewru go around prędkość samolotu nie może spadać !



I obrazkowo:
gdy prędkość samolotu spada pojawia się moment pochyląjący

- I o to chodzi
a tego nie ogarnia ten Dureń Jaworski
-gdy predkość spada nie można już zapobiec przejściu samolotu w przyspieszone opadanie
- nawet gdyby próbować zwiększyć kąt natarcia to wzrośnie opór czołowy
i zwiększy się moment pochylający
w realnym locie- gdy zaistnieje taka sytuacja jednym sposobem wyjscia z tej sytuacji jest ...właśnie przejście w zniżanie dla nabrania prędkości oraz dla osiągniecia ciągu startowego
ale jest to możliwe tylko na większej wysokości np. 150m
- Artymowicz przynajmniej milczy..
bo wie
że to co podałem a co uzasadniłem także
opiniami Bechtira i pilotów - instruktorów Tu-154M to prawda, racja
a dureń Jaworski próbuje sie odszczekiwać
---------------------------------------------------------------------------
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka