quwerty quwerty
757
BLOG

Narracja MAK elegancko obalona - prof. Binienda ma rację ; "katastrofa Tu-154"

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

   Do tych faktów  dotarł  już w  2014 roku  inż.Marek  Dąbrowski.*)

     Według  narracji  MAK i komisji  samolot Tu-154  rozbił się”  w drobny mak”   wskutek  zderzenia  z podłożem i przeszkodami  - takimi jak drzewa.

   Kto  ma choć jako takie  pojęcie  o fizyce, energii, wytrzymałości materiałów  i trochę  inteligencji od  początku   przypuszczał , że  ta wersja  jest  konfabulacją    MAK  ( został wsparta  przez  komisję  Laska.)

  Przedstawiono  wiele  argumentów  za tym , że zderzenie z podłożem  o małej  energii  - jak ta „katastrofa”  nie mogła  spowodować  takich  skutków  w postaci  rozdrobnienia  samolotu na 80  tys.  w większości  drobnych  kawałeczków.

    Narrację  MAK wsparł  miedzy  innymi  prof.  Paweł Artymowicz    - astrofizyk  oraz  fizyk  ( bardzo  były)  Michał Jaworski  , aktywni  blogerzy   salonu24.

 

 Przedstawiam   zdjęcie  z katastrofy  Boeinga  737  w Coventry  w  1994 roku; samolot  przy podejściu  do lądowania  , uderzył  skrzydłem  w  słup  wysokiego napięcia, następnie  zaczepił  skrzydłem  o dom  i  upadł w pozycji  odwróconej.

 

Zgodnie  z  konfabulacją MAK/Laska samolot  ten powinien rozpaść się  na drobne  fragmenty  gdyż  upadł  do góry  kołami  a słaby  dach  zbudowany  z cienkich blach aluminiowych i wzmocniony tylko  duraluminiowymi   wręgami nie  wytrzyma  nacisku kilkudziesięciu  ton  , kadłub  zostanie  zmiażdżony  i porozrywany.

 

  W rzeczywistości  stało się tak jak  to  przedstawił  na symulacji  komputerowej  prof. Binienda:



image

 image

 źródło:   AP  Archive

AP Archive is the film and video archive of The Associated Press, one of the largest and most trusted sources of independent newsgathering.

 https://www.youtube.com/watch?v=nhVscctro44

Jak widać  był   pożar  , który  został szybko ugaszony - na ziemi pozostała warstwa  piany gaśniczej.


I drugi podobny  przypadek  znaleziony  kiedyś przez  blogera  Tiger65

Samolot  Convair  680  spadł  w pozycji  odwróconej  podczas  podejścia  do lądowania.

Oto  skutki  :

image

https://postimg.org/image/qsx9sphyv/


*)  z artykułu

https://wpolityce.pl/smolensk/222188-jak-manipuluje-zespol-laska-mamy-do-czynienia-z-polprawdami-ktorych-jedynym-celem-jest-dezinformacja-i-mieszanie-ludziom-w-glowach

kadłub wraku B737 nie rozpadł się, jakby był ze szkła, tak jak to stało się z Tu-154M „101”, ale pękł na kilka dużych części, podobnie jak kadłuby innych, znanych samolotów, w których nie nastąpiła eksplozja, czy wreszcie model prof. Biniendy w jednej z jego symulacji:



Coventry. Widać złamany w poprzek kadłub i zniszczoną kabinę pilotów. Część kabiny pasażerskiej nie została nawet zgnieciona.


------------------

 Uzupełnienie , wyjaśnienie:

- Ponieważ  w komentarzu  padł zarzut , że nie podałem prędkości  Boeinga  737  i Convaira  więc uzupełniam:

po pierwsze jak podałem  katastrofy miały miejsce  przy podchodzeniu do lądowania - generalnie odrzutowe  samoloty pasażerskie  mają prędkość do lądowania  w zakresie ok 240 -270km /godz.Boeing  to prędkość ok 250-260;  Convair  bliżej  240.

Tak  więc różnice  w prędkości  Tu-154  i tych samolotów  są zbyt  małe  aby były powodem tak ogromnych różnic w  stopniu rozdrobnienia  wraku.




quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka