Usuwanie śmieci informacyjnych, propagandowych i zwykłych bzdur oraz kłamstw rozpowszechnianych na temat tzw. „katastrofy smoleńskiej”.
1. Na stronie zespołu Laska jest zamieszczone to zdjęcie z takim komentarzem:
Lasek podpisał fotkę jak następuje:
„Wyrwany wirnik pierwszego stopnia sprężarki …” uznając rurkę ze złomu za część silnika ..
To zdjęcie powinno być podpisano inaczej : np. wirnik pierwszego stopnia sprężarki ,który został wyrwany z silnika w procesie rozpadu z uwagą: ( do otworu wetknięta jest stalowa rurka , która nie jest częścią silnika)
Inna rzecz , że obowiązkiem komisji było zainteresować się tym precedensem: nigdy w historii katastrof określanych ( przez samego Laska) zderzeniami o małej energii nie doszło do rozpadu silnika i „wyrwania " wirników.
A na jakiej podstawie można stwierdzić , że nie jest to część silnika?
1. Jak widać na tej rurce nie ma żadnych uszkodzeń, wgnieceń, przełomu - śladów działania ekstremalnie dużych sił przy uderzeniu silnika o podłoże i jego rozpadzie przy nadal obracającym się wirniku.
Można stwierdzić na podstawie braku śladów, że ta rurka nie uczestniczyła w jakimś dynamicznym zderzeniu, rozpadzie konstrukcji.
2. Końcówka rury jest przycięta obrobiona w formie tzw.ukosowania, fazy ( ang. bevel - ukos) -równomiernie na obwodzie pod kątem ok. 30 stopni.
Wyjaśnienie z obszaru mechaniki i wytrzymałości materiałów- materiał rury nigdy nie będzie miał równomiernego , symetrycznego przełomu ; wynika to wprost z własności stali, jej ziarnistej budowy i nierównomiernych własności w mikro obszarach
Przykłady przełomów rurki , pręta i próbki wytrzymałościowej ze stali :
https://core.ac.uk/download/pdf/81191849.pdf
3. Rurka jest czysta, nie ma zabrudzeń błotem , glebą a przecież gdyby pochodziła z dynamicznie rozpadającego się silnika, którego elementy zderzały się z podłożem, obracały - musiał by na tak długiej, wystającej z wirnika rurce pozostać ślad takiego kontaktu.
4.I wreszcie elementy silnika w postaci rurek konstrukcyjnych są to precyzyjnie wykonane elementy , powierzchnia takiej rurki jest gładka, a a końcówka odpowiednio ukształtowana:
.
Co na to Piekielnie przemądrzali Jako-tacy fizycy smoleńscy- wyskakujący z nudną -teorią a tak dalecy od praktyki- na czele z bardzo byłym fizykiem Michałem Jaworskim , nie mówiąc o wspierającym ich bzdurne wywody blogerem You-know-who ( prywatnie astrofizykiem - Pawłem Artymowiczem) ?
( działają zawsze grupowo i mówią jednym głosem , więc nie ma znaczenia kogo zacytuję)
Jaki- taki( fizyk) :
Działające siły nieosiowe doprowadzają do zerwania rurki a ponieważ ona wiruje kilkadziesiąt obrotów na sekundę trąc o cokolwiek innego tworzy ukos.
Bzdura, absurd- nigdy w warunkach nie kontrolowanych, przypadkowych koniec rury stalowej nie obrobi się symetrycznie w formie tzw.ukosu , jak na zdjęciu.
Nudna teoria: @JakiTaki
Samo "ukręcenie" na przejściu w pokazany przez Qwerty "ukształtowany koniec" ma prawo spokojnie dać pokazany obraz przełomu.
-Absurd - ukręcenie nigdy nie dałoby takiego efektu , ale nudna-teoria ad hoc wrzuca taka bzdurę, by za chwile przyłaczyć się do Jako-takiego fizyka:
nudna-teoria@nudna-teoria
Mała poprawka. Jaki-Taki ma rację, że ta "rurka" nie jest obciążana na skręcanie. Czyli zapewne widzimy obraz zerwania, a nie "ukręcenia".
.
Ale popełnia kolejna bzdurę: wymyśla zerwanie – jak wyglądają przełomy próbek ze stali po zerwaniu pokazałem na zdjęciach wyżej: są nieregularne, postrzępione-nigdy przełom nie będzie wyglądał tak jak zukosowana rurka wetknięta w wirnik w Smoleńsku.
Fizycy smoleńscy sa zdolni ..do wyartykułowania każdej głupoty, która im do pustej głowy przyjdzie a wygłaszają to z Nadzwyczajnie Wielką pewnością siebie, jaką może mieć tylko osobnik bezrefleksyjny i bezkrytyczny( chyba że działa jako zadaniowy troll);
(wszyscy zasadniczo są u mnie zbanowani ponieważ Grupa ta wyzywa i atakuje mnie w w niewybredny sposób , jak i wszystkich tych, którzy krytykują, podważają narrację MAK)
.
Na rurce wyłożył się też wieloletni bloger manek, który wziął ją za część silnika odrzutowego; manek był dobry w tym co potrafił; był dobry z miernictwa, triangulacji, geodezji - w obszarze fizyki katastrof ( która wymaga orientacji w takich dziedzinach jak fizyka, mechanika, wytrzymałość materiałów ) był cienki i niczego sensowego nie napisał)
Przykład:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/855647,notka-nokautujaca-tempaka-kenama-zaklamywacza-katastrofy-tu-154