Po godzinach zawodowego bujania w obłokach - jako astrofizyk- zabawia się w chwilach wolnych mieszaniem ludziom w głowach w kwestii tzw. „katastrofy” w Smoleńsku i udaje znawcę w tej dziedzinie; w rzeczywistości wielokrotnie wypisywał bzdury - pokazałem to w wielu notkach- a także wspiera wiele błędnych , sprzecznych z fizyką opinii - warunek jest jeden: - dany bloger, internauta, osoba publiczna musi szczerze i niezachwianie wierzyć i wyznawać rosyjska narrację w sprawie tragedii w Smoleńsku autorstwa MAK, narracje wspartą potem przez komisję Millera/Laska.
Mnie – jako zdecydowanego krytyka raportu MAK - tępi od 2010 roku, gdy pojawił się- wtedy jako anonimowy internauta You-know-who- na Forum katastrofa w Smoleńsku ; na podstawie jego komentarzy tam zamieszczanych miałem wrażenie, że to kolejny ignorant mający marną wiedzę z ..fizyki; nie ogarniający nawet prostych zagadnień z fizyki Newtonowskiej:
Przykład:
- W trakcie wymiany opinii na temat przeciążeń – gdy internauta „qwakacz” napisał, że cóż to jest 100g , skoro przy schodzeniu ze schodów na ciało człowieka działa przeciążenie 8g; od razu bez sprawdzania gdziekolwiek napisałem ,że to jest bzdura i że to przeciążenie może być rzędu 1,25 g. Stado trolli rzuciło się na mnie - wśród nich inżynier elektronik , bloger salonu 24 - paes_64, komplementowany później przez YKW , który potem przedstawił się że jest profesorem astrofizyki i ma wysoki indeks Hirscha etc. W tej wymianie zdań YKW nigdy nie skrytykował
żadnego z internautów którzy powtarzali te brednie o 8g; zajął się próbą wyśmiewania mnie.
Tę błędną informację "qwakacz" podał za Wikipedią.
Dla wyjaśnienie - przeciążenie działajace na ciało człowieka wynikające z chodzenia mierzy się tzw GRF ( Ground reaction force); jak ktoś się uczył w szkole fizyki to wie , że siła jest wielkością wektorową a wektor siły przykłada się do środka ciężkości danego ciała; z kolei z zasady fizyki akcji i reakcji wynika, że tę siłę przeciążenia możemy zmierzyć dokonując pomiaru siły reakcji - za pomocą tzw. Force plate czyli rodzaju dynamometru . W sieci dostępnych jest masa opracowań w których w ramach badań naukowych
Np. dotyczących np.poruszania się po schodach wykonuje się pomiary przeciążeń – wyniki typowo zawierają się właśnie granicach 1,2 -1, 5 g.
Uwaga: niedługo potem usunięto z Wikipedii ten bzdurny zapis o przeciążeniu 8g przy schodzeniu po shodach , ale nie dało się tej opinii usunąć ze skażonych umysłów.
Dla mnie było to szokujące - gdy później - bloger You-know-who – wtedy już przedstawiający się jako dr Paweł Artymowicz -popełnił post na Forum Kraj portalu Gazety Wyborczej w którym to informował internautów że niejaki „niegracz” czyli ja - jest ignorantem w dziedzinie fizyki, nieukiem etc. ; dla mnie szokując było to, że ktoś kto na co dzień jest rzeczywiście uznanym naukowcem- choć w zupełnie innej dziedzinie- to a) wspiera różne bzdurne opinie b) traci czas by „tępić" jakiegoś anonimowego internautę.
A teraz przykład z salonu 24 dobitnie pokazujący niekompetencję blogera You-know-who;
rzecz dotyczy zagadnień elementarnych z zakresu mechaniki , wytrzymałości materiałów - omówiłem ten temat w notce:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/920325,p-artymowicz-winien-usunac-z-prezentacji-w-sejmie-uoft-oraz-mj-smolensk
oto wypowiedź fizyka ,blogera Jaki-taki wsparta przez bardzo byłego fizyka Michała Jaworskiego:
Działające siły nieosiowe doprowadzają do zerwania rurki a ponieważ ona wiruje kilkadziesiąt obrotów na sekundę trąc o cokolwiek innego tworzy ukos.
Michał Jaworski:
A niby czemu miała się nie obrobić?
Bo tobie się nie podoba?
Przecież datego ze szkoły cię wyrzucili, że ci się nie podobało to, czego kazali ci się nauczyć.
20.12.2018 13:41
Rzecz dotyczy możliwości symetrycznego , pod kątem 30 stopni obrobienia się końcówki rurki stalowej w katastroficznych warunkach zderzenia silnika Tu-154 z podłożem.
Parokrotnie zwracałem się na salonie do YKW , aby skomentował te bzdury -ale on wsparł swoich kolegów z Salonu – bo zawsze tak robi – kto za MAK tego wspieram.
I jeszcze wypowiedź YKW w komentarzu pod notką :
https://www.salon24.pl/u/mythbuster/911202,o-smolenskim-wybuchu-co-odcial-ogon-samolotu-jak-nozem

Uwaga: od paru m-cy YKW nie jest u mnie zablokowany - komentarze rzeczowe, choćby przedstawiające zdanie przeciwne do mojego nie są usuwane.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka