Warto pokazywać jak dość skutecznie manipulują opinią publiczną różni samozwańczy eksperci - także ci dwaj pierwsi z Zespołu jak niżej - bardzo aktywni na Salonie 24.
http://www.faktyosmolensku.pl/files/prezentacja-artymowicz.pdf
Innym zarzucają manipulacje a sami manipulują,w tym udając ekspertów od badania katastrof, w kolejności pojawiania się :
Paweł Artymowicz - astrofizyk a nie fizyk jak się tu przedstawia; ma nikłe kompetencje w rozumieniu rzeczywistych zdarzeń fizycznych innych niż kosmiczne - co pokażę niżej; na salonie występuje jako You-know-who
Michał Jaworski , bardzo były fizyk teoretyk - zapewne ma trochę kompetencji w ..matematyce; z fizyka na bakier - nawet fizyka Newtona sprawia mu kłopot - np. nie ogarnia zagadnienia przeciążeń przy schodzeniu po schodach - wydaje mu się że dlaczego nie może to byc 8g :)) podczas gdy jest to wartość rzędu 1,2-1,5 g
Michał Setlak - propagandzista
( https://www.salon24.pl/u/niegracz/846013,beczelny-list-michala-setlaka-do-ekspertow-z-wichita-katastrofa-tu-154)
Pokażę na przykładach jak manipulują opinia publiczną- ta badziewna prezentacja o tytule j.w. może być uznana za sensowną tylko przez ludzi bez wiedzy technicznej ; i do takich jest adresowana.
Skomentuje na bieżąco pojawiające się niżej slajdy; nie potrzeba wiele wysiłku i czasu by pokazać te manipulacje( oczywiście jest to tylko skrót ) szkoda na to więcej czasu.
1. z oryginalnej prezentacji... pisownia też oryginalna...
Już na tym slajdzie widać brak wiedzy Zespołu Manipulacyjnego:
- autorzy nie rozumieją, że drzwi nie mogłyby wypaść , być wyrwane i wbić się na początku wrakowiska przy "zderzeniu pod małym kątem i o małej energii" jak to akurat słusznie ( wyjątkowo) określił dr Lasek. ( o drzwiach będzie jeszcze dalej)
2.
.
Równie dobrze ten fragment może dokumentować skutek działania wybuchu: przecież kadłub miał prawie 30 m długości a wybuch mógł mieć miejsce w sąsiednim fragmencie - to może być widoczny skutek działania silnego podmuchu;
członkowie Zespołu Manipulacyjnego nie rozumieją że przy zderzeniu o małej energii burta nie mogła by być tak ogołocona; wystarczy obejrzeć zdjęcia z innych katastrof.
3.
Równie dobrze to zdjęcie może przedstawiać efekt wybuchu - na pewno nie przedstawia skutków zderzenia o małej energii.
4.
Zespół Manipulacyjny nie rozumie, że wbicie drzwi wskutek ruch rozpadającego się samolotu jest fizycznie niemożliwe;
wynika to z kierunku działania wektora siły oraz trójosiowego działania siły - gdyby drzwi były wbijane np przez centropłat podłogę ( teoretycznie) - to tak jak przy bijaniu gwoździa młotkiem siła musiałaby być skierowana idealnie wzdłuż płaszczyzny drzwi i nie zmieniać kierunku w trakcie jej oddziaływania co przedstawiam na schemacie niżej:
W rzeczywistości:
Na schemacie pokazano tylko działanie siły w jednej osi- w rzeczywistości byłby to złożony układ trojosiowy wielu sił- z układu sił wynika , że drzwi zostałyby płasko wgniecione w podłoże,.
5.
Manipulacja Zespołu Manipulacyjnego; dziwi szczególnie to, że zastosował ją naukowiec z Kanady; akurat w środowisku anglosaskich fizyków do demonstrowania zjawisk , zdarzeń fizycznych używa się powszechnie przedmiotów codziennego użytku w tym puszek z napojów oraz.. parówek ( przykłady podałem w innej notce)
6,
Jak najbardziej samolot po utracie 1/3 długości skrzydła może lecieć dalej i wylądować; przykłady zdjęcia podałem w innych notkach. Tak więc ogólnie rzecz biorąc opinia inż. Berczyńskiego i prof. Witakowskiego jest zasadna.
np.https://www.youtube.com/watch?v=23Woei-LYpw
7.
Manipulacja na tym slajdzie polega na tym , że przywołana praca Shaha et al nie dotyczy samolotu z wysuniętą mechanizacją skrzydła ; dodac trzeba że w przypadku gdy samolot jest w konfiguracji do lądowania po utracie określonej długości końcówki skrzydła traci mniej siły nośnej niż samolot w konfiguracji do lotu.
8.
Wyidealizowany lot - krzywa na siłę dorobiona do danych z raportu MAIK; choć nie wiadomo czy przypadkiem końcówka nie była dostarczona w miejsce gdzie ja znaleziono - tak jak przeniesiono statecznik.
Ogólnie rzecz biorąc po hipotetycznym oderwaniu końcówki skrzydła ze względu na chaotyczny ruch w momencie oderwania
możliwe są różne trajektorie , np. taka:
W przypadku chwilowego ustawienia końcówki skrzydła- :czołowo do ruchu i pod kątem jak wyżej siła opory skierowała by końcówkę w kierunku podłoża.
itd.
itd.
,
Dodatek :
bloger You-know-who jest autorem wyliczanek głębokości bruzdy jaka powstałaby w miękkiej glebie przy upadku kadłuba Tu-154 przy parametrach upadku jak w Smoleńsku- wyszło mu kilkanaście cm :)))
To oczywiście bzdura. Brak głębokiego śladu uderzenia ciężkiego kadłuba może świadczyć albo o wybuchu albo o zupełnie innym przebiegu zdarzenia w Smoleńsku niż podane do wierzenia przez MAK.
Ilustracja - czego nie potrafią ogarnąć propagandziści MAK jak ci trzej z notki:
że to nie jest stan po " zderzeniu o małej energii"
jak i to:
Komentarze