Willi Herold z zawodu kominiarz, rocznik 1925, został powołany do Wehmachtu w 1943 roku.
3 kwietnia 1945 traci kontakt ze swoją jednostką w okolicy Gronau przy granicy z Holandią. Przez przypadek znajduje skrzynki z mundurami i przyodziewa się w mundur kapitana Luftwaffe z żelaznym krzyżem.
Przez przypadek udaje mu się uzależnić kilkunastu żołnierzy z którymi wkracza 11 kwietnia do obozu dla dezerterów i więźniów politycznych w Aschendorfermoor we Fryzji.
„Der Führer persönlich hat mir unbeschränkte Vollmachten erteilt“
Führer udzielił mi osobiście nieograniczone pełnomocnictwo.
Te słowa i uniform wystarczyły by objąć władzę w obozie.
Dokładna liczba ofiar działalności niemieckich żołnierzy niezłomnych w obozie Aschendorfermoor jest nieznana. Według ostatnich ustaleń zabito 172 osoby.
Więźniów likwidowano podczas zabawy „strzelanie” po libacjach.
Gdy zbliżał się front, grupa Herolda uciekła na północ, 20 kwietnia w dzień urodzin Führera, rostrzelała ona rodzinę Spark, która wywiesiła białą flagę.
21 kwietnia zastrzeliła w Leer dezertera z marynarki wojennej i upośledzonego umysłowo.
25 kwietnia Herold urządził proces 5 Holendrom z więzienia w Leer i skazał ich na śmierć.
Po koniec kwietnia pojawili się w Aurich, tam ich aresztował prawdziwy Werhmacht.
3 maja 1945 odbył się proces przed niemieckim sądem marynarki wojennej –Kriegsmarine (!), który zakończył się wypuszczeniem ich na wolność.
23 maja 1945 zostali aresztowani przez Brytyjczyków, 29 sierpnia 1946 zostali skazani na śmierć.
Wyrok na Heroldzie i 5 jego "podwładnych" został wykonany 14 listopada 1946.
https://de.wikipedia.org/wiki/Willi_Herold
https://de.wikipedia.org/wiki/Emslandlager_Aschendorfermoor
