Propaganda według najlepszych goebbelsowskich recept funkcjonuje też znakomicie za Kanałem. Na dowód cytuję omówienie artykułu w londyńskim „The Times” i inoformuję na końcu, kto zacz jego autor. To wiele wyjaśnia.
Artykuł w oryginale znajduje się pod tym linkiem: http://www.timesonline.co.uk/tol/news/world/europe/article2264829.ece Jego omówienie po polsku ukazało się dwa dni temu tutaj:http://www.polskieradio.pl/iar/PrasaZagraniczna/artykul13727.html
Korespondent IAR PR napisał:
>Ponad pół wieku wstecz, kiedy nad Imperium Brytyjskim nigdy nie zachodziło słońce londyński dziennik The Times uważany był za fundament dziennikarskiej rzetelności i wiarygodności. Korespondent zagraniczny The Times był instytucją, z którą liczyli się prezydenci i premierzy, a oceny komentatorów były pełne głębi i wiedzy. Tak było niegdyś. Obecnie, delikatnie mówiąc, różnie bywa, czego świadectwem jest reportaż z Polski pióra Johna Cornwella zatytułowany „Układ warszawski”, opublikowany w internetowym wydaniu niedzielnego The Sunday Times z dnia 19 sierpnia 2007 roku.Wydaje się, że autor postawił sobie ambitny cel ukazania czytelnikom z nad Tamizy obrazu „autentycznej Polski”. Lektura wywołuje jednak wrażenie, iż zamiar przerósł wykonanie. Chyba żeby przyjąć, iż zamiarem autora było napisanie paszkwilu, ukazującego w krzywym zwierciadle Polskę, Polaków oraz braci Kaczyńskich. Żeby nie być posądzonym o gołosłowność przytoczę garść cytatów.I tak, premier RP to dla Johna Cornwella „korpulentny facet zwany Jarosław Kaczyński”, który ma „dobrotliwe, tłuściutkie policzki oraz ograniczony umysł”. Natomiast prezydent RP jest „niewielki, okrąglutki, z anachronicznym uczesaniem chłopca z kościelnego chóru”.Celem „jednojajowych Kaczyńskich” jest „uniesienie w górę pochodni polskiego, katolickiego nacjonalizmu, by zabłysła wzdłuż i wszerz kontynentu pogrążonego w materializmie, pornografii, homoseksualności i bezbożnictwie”. Rodzi się przy tym „wielkie pytanie, czy Unia Europejska zdoła pohamować tę misjonarską gorliwość Polski.”Natomiast w kraju bracia Kaczyńscy „szukają czerwonych pod łóżkami, w polowaniu na komusze czarownice zwanym łagodnie lustracją”.Nie mając w komunistycznych czasach możliwości podróżowania po świecie, Kaczyńscy „wyrośli w przekonaniu o potędze zamkniętego zaścianka patriotycznych mrzonek karmionych wzruszającymi pieśniami partyzanckimi i opowieściami o zmaganiach wojennych.W Polsce „rozwija się kultura ksenofobii, antysemityzmu i ultra-katolicyzmu”, a kraj pogrąża się w „represjach i polowaniach na czarownice, które według przewidywań niektórych ekspertów dotkną do 700.000 osób i potrwają 17 lat”.W Warszawie, w „klaustrofobicznym starym magazynie bez okien” mieści się „najbardziej przygnębiająca wystawa jaką widziałem”, czyli Muzeum Powstania Warszawskiego. „Dopóki to muzeum istnieje, wygaśnięcie germanofobii jest mało prawdopodobne”. W Krakowie, który leży „o godzinę jazdy samochodem od Auschwitz i gdzie mieszka obecnie zaledwie 100 Żydów” reporter The Sunday Times obejrzał „letni festiwal żydowskiej nostalgii”, na którym sprzedawano „miniaturowe mosiężne menory i talerze pierogów przy akompaniamencie żałosnych dźwięków klezmerskiej orkiestry”. A wieczorami „tysiące młodych polskich goji usiłowało tańczyć żydowskie tańce ludowe, jakby niepomni byli duchów wymordowanych, krakowskich Żydów.” A jeśli już o kuchni mowa, to „polskim delikatesem jest szmalec”, czyli „smażona słonina na tzw. domowym chlebie o posmaku trocin”. I czyż taki kraj, pod rządami takich ludzi, nie staje się „pośmiewiskiem Europy” pyta retorycznie John Cornwell ostrzegając, że w spodziewanych wyborach „partia Prawo i Sprawiedliwość Jarosława może zdobyć jeszcze poważniejszą większość, a wówczas bracia będą mogli działać przez kolejne pięć lat nieskrępowani przez kruche koalicje”. Sytuacja taka będzie miała „daleko idące konsekwencje dla Polaków i dla Europy” - konkluduje reporter The Sunday Times. Na zakończenie jeszcze jeden cytat. Tym razem z listu Josepha Rossa, mieszkańca Glasgow, do autora reportażu. „Polska nie jest idealnym krajem, to jasne. Z pewnością nie jest też Pańskim ulubionym krajem. W takim razie powinien Pan powstrzymać się od pisania o Polsce dopóki nie nauczy się Pan czegoś o niej, albo nie pozyska Pan lepszych źródeł informacji.”
Rafał Brzeski <
Kim jest autor wysoce profesjonalnego artykułu w „The Times“, w którym ujawnia ściśle tajne detale wyglądu polskiego prezydenta i premiera? Jest to historyk, pisarz i dziennikarz brytyjski (ur.1940), który kiedyś był nawet był szefem działu zagranicznego w „The Observer”, brat pisarza książek szpiegowskich Johna Le Carre.Swietnie znany w Niemczech dzięki swoim dyskusyjnym (w RFN)książkom: „Pius XII-Papież Hitlera” lub ostatniej: „Naukowcy Hitlera”. Pytanie – czy ktoś spotkał kiedykolwiek Johna Cornwella w Polsce, a tym bardziej w... Częstochowie? (Częstochowa wymieniona jest na początku jako miejsce skąd autor rzekomo przesłał swój reportaż). Skąd czerpie on swoją dogłębną wiedzę na temat naszego kraju i rządu? Chleba z domowym smalcem bowiem na pewno nie próbował...
Komentarze niemerytoryczne są usuwane. Autorzy komentarzy obraźliwych są blokowani.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka