Niewielbłąd Niewielbłąd
152
BLOG

Cała prawda o "ACTA"

Niewielbłąd Niewielbłąd Polityka Obserwuj notkę 2

 

ACTA - to wcale  nie jest  określanie jakiś tam praw autorskich w walce z piratami, czy innych drobiazgowych spraw. ACTA to przede wszystkim "pdporządkowanie Internetu" pod każdym względem i uzależnienie go od pomysłodawców tego porozumienia ACTA. Chodzi im o to aby w taki sposób zawłaszczyć Internet i uzależnić go od "wielkich tego świata", aby to oni czerpali główne zyski z Internetu nie zaś jacyś tam posiadacze "serwerów", czy twórcy programów Internetowych. Teraz Internet stał się olbrzymim przemysłem który funkcjonował na ustalonych prawach, przepisach i regulaminach, które regulowały zasady funkcjonowania i korzystania z tych usług Internetowych i tyle - jak do tej pory nie było takich niczyich zapędów, aby ten Internet poddać pewnej "okupacji" i czerpać w ten sposób z niego korzyści. Trzeba było więc wymyślić coś takiego, jak "jarzmo" i narzucić właścicielom Internetu swoją zależność. Nic więc dziwnego, że to zrobiono w formie takiego "porozumienia ACTA" - w ten sposób automatycznie ci globaliści z masonerią stają się współwłaścicielami tego Internetu w  państwach, które podpisały ten "akces" ACTA i absolutnie tu nie chodzi na pierwszym miejscu o ochronę "praw autorskich". To taka "ściema", która ma zatuszować główny cel wprowadzania tego porozumienia ACTA  Dziwię się na prawdę wszystkim, którzy tego "podstępu" globalistów i masonerii , jak do tej pory nie wyczuli i nie dopatrzyli się. To dopiero początek i dlatego nikt jeszcze nie zna szczegółów, które - oczywiści nie mogą być już znane, bo jeszcze ci twórcy tego jarzma - do końca nie mają pojęcia, jak to rozegrać, by to nie nabrało takiego podejrzenia o jakim piszę. Najpierw poprzez tą rozsyłaną propagandę walczą o "klienta" a jak już ujarzmią większość państw, to znajdą sobie dość różnych pomysłów, by to wedle ich zamierzeń dobrze funkcjonowało i przynosiło im korzyści. Jedynym sposobem walki z tym jest nie wchodzenie w ten układ ACTA, bo po prostu będą wbec tych państw bezsilni - mogą naciskać, straszyć i wprowadzać przeróżne uzależnienia od innych usług, czy umów na inne współprace w dziedzinach nie mających nawet nic wspólnego z Internetem.

Zobaczycie już nie długo, ze jestem prawdziwym "prorokiem w tym dziale.


 

Szczery uczciwy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka