Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak
3196
BLOG

Na czym Polska może się dorobić?

Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak Polityka Obserwuj notkę 127

 

Myślenie strategiczne to z pewnością nie jest coś co nas przesadnie zajmuje. Ni stąd, ni zowąd spadła na nas "wolność" i wiadomo było wtedy, że od tego momentu ma być już teraz tylko lepiej. Miał być kapitalizm, wolność gospodarcza i nieustające pasmo sukcesów. Szybko okazało się, że tak naprawdę nikt nie miał w tym całym zamieszaniu głowy do jakiegokolwiek sensownego planowania naszej przyszłości. Równie szybko też okazało się, że jakoś tak samoistnie plany strategiczne same się dla nas ułożyły. Polska Anno Domini 2012 to kraj tanich montowni samochodów, ulg podatkowych dla koncernów czy hipermarketów, i zanim się obejrzeliśmy, staliśmy się jednym wielkim rezerwuarem taniej siły roboczej. Wydaje się, że tak naprawdę nikt nie ma dla nas lepszego pomysłu.

Kiedy rozmawia się z kimkolwiek interesującym się losami kraju, sprawy wydają się proste. Wszyscy, jak jeden mąż, chcielibyśmy być krajem bogatym i dostatnim. W jaki sposób miało by to się stać nie wiadomo. Część Polaków wierzy nadal bardzo mocno, że to tylko kwestia jakiegoś jednego, dobrego wodza, który przyjedzie na białej szkapie, wciśnie parę odpowiednich guzików i będzie Kuwejt. Nikt się nawet nie zająknie o tym, że wypadałoby sformułować jakiś sensowny konspekt tego co mamy robić w najbliższej przyszłości. O, przepraszam. W wolnych chwilach, wtedy kiedy nie zawala informatyzacji kraju, planować miał Pan Boni. Wyprodukował trochę niepotrzebnego papieru, który nie zainteresował nawet psa z kulawą nogą w samym łonie PO.

A ja się pytam. Czy my wiemy co chcemy robić w najbliższym dwudziestoleciu, oprócz ekstensywnej hodowli urzędników? Czy ktoś przeliczył nasze mozliwości, nasze atuty i wrzucił to w jakiś mądry komputer? Czy ktoś o tym myśli? Nie sądzę. Ja sam, jednak często nad tym się amatorsko zastanawiam.

No bo jak tu zostać potęgą? O turystyce zapomnijmy. Bieszczady i Mazury to miejsca wspaniałe, ale jednak, umówmy się, raczej dla koneserów. Ibiza ani Hurgada to nigdy nie będzie i zagłębiem turystycznym jak Włosi czy Grecy nie będziemy. Dobra, idźmy dalej. Złoża. No właśnie, poza mglistymi opowieściami o łupkach niespecjalnie można tu szukać jakichś powazniejszych szans, zresztą cała Polska przecież nie dorobi się na gazie, nie oszukujmy się.

Komputery? Innowacja? Jakoś słabo to widzę w kraju, gdzie informatyzacja przyjmuje się słabiej niż chrystianizacja w wiekach dawnych. Zresztą tu trzeba by mieć kupę pieniędzy do zainwestowania, a raczej nikt w UE nie jest zainteresowany tym, żeby Polska była czymś więcej niż dostawcą płodów rolnych.

Może więc pójść w broń? Czemu nie w zasadzie. W militariach zawsze byliśmy nieźli i chyba raczej będzie w tej kwestii niezła koniunktura. Drony "Żeromski", czołgi "Kmiecie" i myśliwce "Kleszcz leśny". Rakiety samonaprowadzające lepsze niż batoniki "Prince Polo". To już jakaś opcja. A co dalej?

Tak naprawdę to jedynie żarty, bo przyznam szczerze, nie bardzo widzę jakiegoś realnego kierunku w którym mielibyśmy się rozwijać. Obracaniem pustego pieniądza i kreatywną księgowością może zajmować się Cypr, na tym chyba tak duży kraj jak Polska nie da rady się dorobić. Brak dostępu do oceanu w zasadzie wyłącza nas z możliwości zarabiania na tranzycie.

Nie za dobrze to wygląda. Oświata i nauka w stanie agonalnym. Ogromne pieniądze budżetowe, zamiast być precyzyjnie kierowane do potencjalnych ośrodków mogących stać się naszymi końmi pociągowymi, służą jedynie do pacykowania tej lepszej wersji Białorusi. Fundusze UE to jedynie namiastka, z której tak naprawdę nawet porządnych dróg się nie da zbudować. Lotów w kosmos tez chyba szybko nie doczekamy. Jakoś sama przychodzi mi smutna konstatacja, że zmarnowaliśmy te dwadzieścia lat w koncertowy sposób.

Nie przeszkadza to wielu osobom utrzymywać, że Polska jest w najlepszym momencie w całej swojej historii. Jak słucham tych andronów to się zastanawiam tylko co ten ktoś ma w zasadzie na myśli.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (127)

Inne tematy w dziale Polityka