Z dużym zaskoczeniem właśnie przeczytałam na wp.pl wypowiedź Tomasza Turowskiego:
Pamiętam, że po katastrofie ekipa z ambasady, bardzo "szczupła" zresztą - bo mimo zaangażowania wszystkich środków, jakie mogliśmy włączyć, wciąż było nas zbyt mało - pracowała zaraz po zamachu, tworząc między innymi centrum kryzysowe w administracji smoleńskiej.
Cóż, im człowiek więcej kłamie tym łatwiej się pomylić i powiedzieć czasami prawdę. Zresztą zdarzało się to już nie tylko Turowskiemu ale i Tuskowi i Sikorskiemu. Prawda ciąży.
Edycja g. 12:43 - portal właśnie ujął słowo zamach w cudzysłów. Cenzor czuwa. W momencie publikowania notki cudzysłowu nie było, przez 2h wisiała wersja nieocenzurowana.
Inne tematy w dziale Polityka