Że co, że temat marginalny i nikogo nie interesuje skąd się biorą pieniądze na sukces wyborczy kandydata Dudy?
Różne to dziwadła są zapraszane do TVPIS po godzinie 20-tej. Kilka dni temu była tam europosłanka Jadwiga Wiśniewska a swoją nieostrożność w wchodzeniu na ten kanał o mało nie przepłaciłem utratą zdrowia. Wystarczyło niewiele, wystarczyło, że ten gigant myśli ekonomicznej zaczął szuflować nam, że PiS tak dobrze żondzi, że mógł z budżetu dofinansować przedsiębiorców na kwotę 100 mld zł. Już kilkakrotnie pisałem o tym, że PiS gąskami stoi. Takie to bez skrupułów gęgają to co z Żoliborza do wierzenia podają.
Mój poziom adrenaliny może nie skoczyłby tak wysoko gdyby Prezes Glapiński nie tłumaczył źródła pochodzenia tych pieniędzy jak przysłowiowej "krowie na rowie".
Niestety niewielu Polaków tam weszło i obejrzało, a podejrzewam, że ten klip wkrótce zostanie zdjęty. Z resztą, po co ma tam wisieć skora ani opozycja ani propozycja niewiele z niego mogłaby zrozumieć.
Podnosząc ten temat w kampanii wyborczej poszczególni kandydaci mogliby ciemnemu ludkowi wytłumaczyć:
Możliwa narracja Dudy:
Prawdą jest, że stosujemy metodę dolewania wody do rosołu, aby dla wszystkich starczyło. Mądre to i sprawiedliwe. Odrobina tej wody – jakieś 60 do70 mld zł – jest uzasadniona. Wszystko co powyżej to jazda po bandzie i musicie spodziewać się konsekwencji. Każda gospodyni wie czy po kolejnym dolanym wiadrze to jeszcze jest rosół, czy fekalia wybijające gejzerem jak po ulewie w Warszawie.
Możliwa narracja Trzaskowskiego:
Programy socjalne będziemy finansowali z tego samego źródła co PIS. Nie bójcie się: rząd może mieć tyle pieniędzy ile będzie chciał i zakażę sprawdzana skutków budżetowych projektów na przychylanie Wam nieba.
A co do wspomnianej europosłanki Jadwigi Wiśniewskiej.
Dobrze, że wyeksportowano ją do Brukseli. Jednej pisowskiej idiotki mniej. Jednak narażanie trochę kumatych na zawał serca to niebezpieczna zabawa i powinna być zakazana.
Że co, że temat marginalny i nikogo nie interesuje skąd się biorą pieniądze na sukces wyborczy kandydata Dudy?
Tagi: wybory
Komentarze