...przepraszać ?
...a ja sie pytam po co ? Tak samo nie oczekuję przeprosin od Niemców - ci co zawinili w zasadzie fizycznie nie istnieją. Tak samo mam gdzies przeprosiny Rosjan , Turków i Tatarów i każdego innego narodu który kiedys tam gdzieś nam na odcisk nadepnął. Po jakiego diabła patrzeć w tył gdy przed Nami tyle ciekawszych rzeczy ? Życie jest za krótkie by życ historią odwetową. Siedząc z głową w zakurzonych księgach czyiś win nie widzimy zagrożeń rzeczywistych które kumulują się gdzieś nad nami.
Powie ktoś ... powiedział nawet - znając historię uczymy się na jej błędach i jesteśmy lepsi w teraźniejszości. Bzdury opowiada - który naród uczy się na swojej historii ? Który ?
Co kilkadziesiąt lat robimy te same błędy a historią żyjemy CIĄGLE i CIĄGLE. Najwyraźniej nie potrafimy się na własnych błędach uczyć skoro brniemy ciągle w ten sam brunatny syf który po kilku latach kończy się syfem czerwonym. Po co więc siedzieś w historycznych księgach skoro i tak nie wyciągamy wniosków ?
...więc mam gdzieś że ktoś kogoś za coś przeprosił a ktoś od kogoś się przeprosin domaga. ... tam to już historia dla pasjonatów z IPNu.
Inne tematy w dziale Polityka