Rzadko się zgadzam z Jarosławem Kaczyńskim. Dziś muszę stwierdzić że z tym zdaniem trudno polemizować:
"Dajcie mi kogoś takiego. Młody, przystojny, realizujący program PiS. To abstrakcja"
W odpowiedzi na pytanie Superekspresu Jarosław Kaczyński po raz kolejny wpasował pocisk kaliber 9mm prościuteńko w swoją poranioną od podobnych postrzałów nogę. Nic dodać, ni ująć. Lepiej opisać polityki partii prawiekiedyśrządzącej się nie da. Abstrakcyjne myślenie, że ktoś młody i przystojny mógłby realizować program PiS, było domeną posłów Błaszczaka i Hofmana. Poseł Hofman chyba nawet gdzieś w sennych porannych marzeniach widział się na stanowisku szefa partii. Dziś musiał dostać prosto w twarz rykoszetem z prezesowej stopy.
Posła Błaszczak trudno by było nazwać młodym i przystojnym członkiem PiS mogącym kiedyś poprowadzić partię do wymarzonego zwycięstwa jednak poseł Hofman pewien urok osobisty ma jak stwierdziła moja 85 letnia babcia polityką interesująca się chyba jeszcze od czasów Churchila. Skoro jednak sam Prezes jasno i wyraźnie wskazał, że następcy w partii nie ma, to jak mam mu nie wierzyć ? Wszak atrakcyjność samca Alfa w stadzie wynika także z jego umiejętności odnalezienia samca Beta i odpowiednie rywala spacyfikowanie by dorodne samice nie zaczęły się za nowym "ogonkiem" rozglądać.
Reasumując. Panie Prezesie mam pan moje całkowite poparcie w kwestii pańskiego przywództwa polskiej prawicy i partii PiS do końca świata, a nawet jeden dzień dłużej. Jest pan jedynym gwarantem tego, że idee głoszone przez pana wyznawców i współpracowników wirować będą gdzieś na orbicie polskiej polityki w tzw. drugim obiegu.
... i kto wierzący dziękuje za to Bogu :)
kliknij i promuj
pozdrawiam
------------------------------------------------------------------
więcej wpisów :
Przemyślenia z drogi...
Inne tematy w dziale Polityka