Non Nominatus Non Nominatus
522
BLOG

Rząd Tuska złamał rezolucję ONZ?

Non Nominatus Non Nominatus Polityka Obserwuj notkę 2

W dzisiejszych doniesieniach prasowych pojawia się informacja,że kilka miesięcy temu, za zgodą polskiego rządu, doszło do sprzedaży broni libijskim rebeliantom. Fajnie, mógłby ktoś powiedzieć. Nie tylko wspieraliśmy słuszną sprawę, ale i może jeszcze na tym nasza zbrojeniówka zarobiła.

Jest tylko jedno "ale". Rezolucja 1970 Rady Bezpieczeństwa ONZ nakładała całkowite embargo na dostawy broni do Libii, bez względu na to, czy odbiorcą miałyby być wojska rządowe czy rebelianci. O ile wielcy tego świata, np. USA i państwa pretendujące do roli mocarstw (np. Francja) jako stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ mogą sobie pozwolić na jawne łamanie rezolucji przez siebie ustanowionych, bo każdą niekorzystną dla siebie decyzję Rady mogą zawetować, o tyle Polska nieco za cienka w uszach jest, żeby jawnie łamać rezolucje.

O tym, że celem operacji libijskiej - zwłaszcza dla USA, Wielkiej Brytanii i Francji - nie była NIGDY ochrona ludności cywilnej, tylko udzielanie wsparcia rebeliantom, pisałem w swoich poprzednich notkach. Polska do tej pory trzymała się na uboczu awantury o głowęKaddafiego.

CZyżby przyszedł czas na PR-owskie zagrywki PO przed wyborami -teraz w polityce zagranicznej? Czy olewając rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ i łamiąc embargo Tusk chciał pokazać, że jest "liczącym sie graczem" w UE i NATO? Chyba nie tędy droga.

Rozumiem, że polski serwilizm wobec USA jest bezgraniczny od z górą dwudziestu lat, czego przykładem było m.in. to, że żołnierze GROM jako jedni z pierwszych rozpoczęli napaść na Irak w 2003 r. O ile jednak USA i Francję stać na to, żeby ONZ pogrywaćna nosie, Polska może się na takim działaniu przejechać. Oby się tak nie stało.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka