Mieszczuch7 Mieszczuch7
600
BLOG

Bartłomiej Wróblewski, kandydat na RPO. Polityk mimo woli

Mieszczuch7 Mieszczuch7 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 26

Zupełnie dla mnie niespodziewanie nowy kandydat PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich, poseł dr Bartłomiej Wróblewski, wczoraj, 15 marca 2021 r., podczas rutynowej konferencji prasowej, transmitowanej przez TVP INFO, zbulwersował mnie przedstawiając swoją wizję pełnienia tej funkcji. W żadnej jednak relacji, ani komentarzu, w żadnym z mediów informacyjnych nie podniesiono tej szokującej mnie kwestii. Otóż, chodzi o to, że kandydat na RPO poseł Wróblewski mówiąc o swoich planach stwierdził między innymi, że zamierza aktywnie brać udział  w zmianach ustaw i oddziaływać na programy rządów, a nawet rozwijać instytucję sędziów pokoju.

Idea przywrócenia do polskiego porządku prawnego sądów pokoju jest elementem politycznego programu partii Ziobro - Solidarnej Polski, a nie jest, zdecydowanie nie jest rolą RPO realizowanie politycznych obietnic wyborczych żadnej z partii.

Nie jest - co więcej - rolą RPO tworzenie nowych ustaw, ani instytucji. Poseł Wróblewski w swoim, w sumie dość banalnym, nijakim, wystąpieniu wielokrotnie powoływał się na treść art. 1 ust 2 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (Dz. U. z 2020 r., poz. 627), ale... pomijając jego drugą, zasadniczą część, określającą limity kompetencji, cytuję:

"Rzecznik Praw Obywatelskich, zwany dalej „Rzecznikiem”, stoi na straży wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz w innych aktach normatywnych, w tym również na straży realizacji zasady równego traktowania."

Rolą Rzecznika jest obrona praw obywatelskich,. ale tak, jak są one już określone w ustawach, a nie tak, jak Wróblewski określiłby je sobie, według poglądów własnych bądź też własnej partii, w zmienionych lub nowo ustanowionych ustawach. Kłania się art. 7. Konstytucji : "Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa." Nie, po prostu, Wróblewski zdaje się nie rozumieć tej subtelnej różnicy między rolą Rzecznika Praw Obywatelskich i rolą posła czy ministra, krótko mówiąc polityka. Rolą Rzecznika jest tylko i aż pilnowanie, żeby te prawa obywatelskie, jakie są zapisane w przepisach prawa, Konstytucji i ustawach, były przestrzegane. Nie jest jego rolą pisanie nowych ustaw! Niedopuszczalny błąd!

Ponadto dość wymowne i smutne dla mnie było również to, że w tym wystąpieniu rolnikom poświęcił on jedną wzmiankę, tyle co frankowiczom, ale mówiąc szerzej o tzw. mieszkańcach wsi, czyli np. o Rafale Ziemkiewiczu i tym podobnych właścicielach ziemskich z Marszałkowskiej. Rolnik to nie jest "osoba z ziemią", na wzór propagowanej ostatnio definicji kobiety jako "osoby z macicą"... To "niedowidzenie" jeśli chodzi o problemy rolników, charakterystyczne dla liberałów. powinno odejść wraz z Balcerowiczem!

Na koniec, Wróblewski myli się co do diagnozy zagrożeń dla praw i wolności obywatelskich, upatrując ich przede wszystkim,  w pierwszym rzędzie, w działaniach władz państwowych, krajowych, europejskich, międzynarodowych...  Wszystkie one tracą na znaczeniu i stają się bezsilne wobec potęgi Twittera i Facebooka! Polityk aspirujący na tak wysokie stanowisko powinien zdawać sobie sprawę z realiów współczesnego świata, z tego, że to takie wielkie prywatne przedsiębiorstwa rządzą, a dla skuteczności swych rządów nie powstrzymują się przed łamaniem podstawowych praw - ograniczaniem prawa do wolności słowa.

Poseł Wróblewski zapowiedział, że będzie prowadził rozmowy w Sejmie i Senacie, by szukać poparcia dla swej kandydatury, politycznego poparcia. Szkoda, że nie poszukał wcześniej jakiegoś merytorycznego wsparcia... Choć deklaruje on co słowo, że będzie Rzecznikiem apolitycznym, to mimo woli polityka wyłazi z niego jak spod farby dykta...




Mieszczuch7
O mnie Mieszczuch7

„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka