Ziobro&Kurski: odpalanie bomby czy spalenie knota?

Od rana siedzę z uchem przy radiu i czekam w napięciu na zapowiedzianą bombę, bo gęba tzw. "Solidarnej Polski",  Zbyszek Ziobro, niesamowicie przejęty zapowiedział "największą polityczną bombę" w radiu TOK FM.

No i dopiero przed chwilą to radio raczyło mnie powiadomić, o co chodzi z tą bombą! Po tylu godzinach szperania po internecie, wszystko na darmo! Jedyna bomba, jaką można było przez cały boży dzień znaleźć, to news, że Ziobro wychodząc z radia zabrał pomyłkowo płaszcz... Ryszarda Kalisza! Ziobro zabrał płaszcz Kaliszowi - krzyczy wielkimi literami portal jednego z dzienników. No to jest naprawdę coś! Zamienić płaszcz z takim pornogrubasem? Trzeba być chyba w amoku jakimś! I chyba nie bez powodu..., bo zapowiadana bomba okazała się ledwie niegłośnym pierdnięciem! O szumnie zapowiadanej konferencji w Katowicach nikt nie mówi, nikt nie pisze.

Niewypał! Ślązacy jakoś nie pieją z zachwytu i wdzięczności wobec przybyłego im nagle na ratunek szeryfa?  Chyba się trochę przeliczył w szacunku swojej popularności na Śląsku, delikatnie mówiąc. Wiele by mówić o ściganiu się w wynikach tamtejszej prokuratury pod rządami ministra Ziobry. Czyżby to za sprawą Kurskiego - znanego z wyczucia medialnego - padł ten ślepy wystrzał? Czy to podążąjący za Sabą Dorn ich wyprowadził na te drogi? Po co dał się w to wmanewrować niegłupi, moim zdaniem, Jędrysek?

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,10898803,Solidarna_Polska_odpali_wielka_bombe__Nikt_sie_nie.html

"- To inicjatywa, bez precedensu w historii Polski. I powiem więcej, może to zabrzmi przesadnie, ale to nie przesada - to pierwsza taka inicjatywa. Proszę poczekać do 13:30, wtedy ujawnimy tajemnicę - mówił Zbigniew Ziobro w TOK FM."

Ta inicjatywa jednak wcale nie jest taka bez precedensu i wcale nie taka pierwsza! Jest całkowicie wtórna, , zapożyczona, kradnie czyjś pomysł. Bowiem już pół roku wcześniej z podobną akcją wystartowały redakcje Trybuny Górniczej oraz portalu nettg.pl.  Wielokrotnie na ryzyko rujnującej naszą gospodarkę podwyżki cen energii, jaką niechybnie wymusi wdrożenie pakietu klimatycznego wskazywało Prawo i Sprawiedliwość. 

http://www.nettg.pl/Aktualnosci/Z-ostatniej-chwili/Pakiet-klimatyczny:-inicjatywa-obywatelska-Solidarnej-Polski,23675,1500,1

Ta inicjatywa,najprościej mówiąc, polega na próbie zmoblizowania całej społeczności europejskiej w celu zablokowania tzw. pakietu klimatycznego, ograniczenia emisji CO2. Optymistycznie zakłada ona zebranie miliona głosów w co najmniej siedmiu krajach członkowskich Unii dla poparcia idei ogólnoeuropejskiego referendum w tej sprawie. Nie wiem, dla jakiego powodu inne kraje miałyby angażować się w obronę naszych lokalnych interesów? Co ich jakiś Śląsk obchodzi? Nie łudźmy się! Znając z doświadczenia różne akcje zbierania głosów dla różnego rodzaju inicjatyw - czarno widzę! Widzę tylko czarny dym, zadymkę, jaką  panowie Ziobro i spółka robią wokól siebie!

No i jeszcze taka ciekawostka na koniec: panowie ani słowem - przynajmniej w tych relacjach, do których mogłem dotrzeć, a starałem się naprawdę  - nie wspomnieli o tym, że winę za tę sytuację ponosi Tusk, premier Donald Tusk, który zaakceptował jesienią 2008 roku takie właśnie szkodliwe dla Polski porozumienie w sprawie pakietu klimatycznego. Żadnego zarzutu wobec Tuska? Dlaczego nie żądają oni od rządu renegocjacji pakietu energetyczno-kimatycznego - jedynego potencjalnie skutecznego działania? Czy mi się wydaje, czy oni próbują przejąć jakąś rzeczywiście niebezpieczną bombę i ją zneutralizować? Spalić knota, zdjąć odium z odpowiedzialnych  i dać Tuskowi alibi?