Kiedy usłyszałem pierwszą wypowiedź Artura Zawiszy, podaną w TVN24, że prowokatorzy w kominiarkach, to byli zamaskowani funkcjonariusze policji, tajniacy, nie chciało mi się wierzyć! Już byłem gotów przyjąć logikę inspektora Mariusza Sokołowskego, rzecznika prasowego policji, że byłoby absurdalne, by sami policjanci na siebie napadali, czyż nie? Moje zaskoczenie było całkowite, przecież przez cały dzień oglądałem wszystkie relacje przerzucając tylko programy, a wszędzie mówiono o awanturnikach i chuliganach, pseudokibicach spoza Warszawy. Przy tym wyrażna była sugestia, że PIS rzekomo popełnił błąd popierając wcześniej tych kiboli, przestępców... Uczestnicy Marszu sami są sobie winni, bo nie wskazali tych osobników, nie donieśli na nich policji. Chociaż nie był to Marsz organizowany przez PIS, to media, nie wiedzieć czemu, zrzucają nań całe odium związane z tymi wypadkami. Sokołowski rzuca chwytliwe hasło: "Święto zadymy narodowej" i wszystko jasne! Oto święto brudne, skompromitowane, zakazane.
Jednak na tvp.info, w "Kurierze Warszawy i Mazowsza", o 21.46, zobaczyłem krótki reportaż Anny Ołdakowskiej. Komentarz redaktorki: to uczestnicy manifestacji zaczęli atakować policję. Grupa manifestantów obrzucała policję czym tylko się dało, w ruch poszły kamienie, kostka brukowa, petardy... Ale para pytanych przez nią młodych ludzi, wyraźnie w szoku, przerażona tak opowiadała, co się stało: Kordon policji zaczął napierać na Marsz. Policjanci bez kamizelek, w kominiarkach, zaatakowali ludzi, dzieci, starsze kobiety. Używali metalowych pałek, które według kobiety są zakazane. Chodziło o policyjne pałki teleskopowe. Wyraźnie mówili o tym, że zamaskowani byli policjantami. I mamy niewytłumaczlaną sprzeczność relacji uczestników Marszu i komentarza redaktorki!
Oglądałem tę rozmowę sześć czy siedem razy, kręcąc głową, że to przecież niemożliwe. Nie udało mi się znaleźć tego materiału na stronie tvp.info, potem, w następnych wiadomościach, już go nie powtórzono. Słucham kolejnego wywiadu inspektora Sokołowskiego, który mówi o zatrzymaniu 132 osób.. To kogo oni w takim razie zatrzymali? Czy informacja o ośmiu rannych policjantach to farsa?
Potem przeczytałem relację posłów Przemysława Wiplera i Stanisława Pięty z PIS, przejrzałem różne portale, zdjęcia na niezaleznej.pl, filmy. Jest dużo podobnych relacji, są dowody ze zdjęć.
Na razie mogę tylko jedno powiedzieć, że Palikot ma wyjątkowy dar przewidywania przyszłości, bo wczoraj już przestrzegał, że będzie zadyma, że lepiej na ulice nie wychodzić... Komorowski również nie tak dawno mówił, że ten 11 listopada pokaże, czy bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące zgromaczeń publicznych są potrzebne czy nie. I pokazał, i dowiódł!
Kim więc byli napastnicy na Marszu Niepodległości?
http://niezalezna.pl/34709-tylko-u-nas-nowe-zdjecia-policyjnych-szpicli
http://niezalezna.pl/34718-tego-nie-pokaza-w-telewizji-zdjecia-z-marszu
„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka