Jakiś czas temu wymyśliłem, że składowe fotonu muszą się poruszać z prędkościami większymi niż c. W końcu droga jaką pokonują po tej sinusoidzie jest większa niż linia prosta po jakiej się porusza ogólnie foton. I wtedy znajomy mnie pokonał przedstawiając proste wyjaśnienie
http://theoryoftime.com/wordpress/?p=236
Na pewien czas mi to wystarczyło.
Ale dzisiaj podczas próby wymyślenia pewnego eksperymentu naukowego zdałem sobie sprawę z tego, że podane przez niego wytłumaczenie jest fałszywe. Kiedy wystrzeli się promień światła między tymi lustrami to zanim ten promień dotrze do drugiego lustra - powiedzmy że jest ono odległe o 1 metr od pierwszego - ono się przesunie w przestrzeni o metr. Wtedy promień nie trafi w lustro. Nawet jakby trafił, bo wystrzelilibyśmy promień odpowiednio do tyłu to i tak po pierwszym odbiciu promień by nam "uciekł". No więc wyjasnienia z tego linka są fałszywe :-)
Nawiasem mówiąc najbardziej trafia w moje gusta takie wyjaśnienie dualizmu korpuskularno-falowego bazujące na modelu przedstawionym w filmie
https://www.youtube.com/watch?v=0jHsq36_NTU
Korpuskularność wynika z istnienia cząstek, a falowość z ich poruszania się wokół centralnej cząstki, co z boku wygląda jak sinusoida :-)