Już była chyba gdzieś koło ósmej… ja pomyślałem, że już wylądował w Smoleńsku, on mi powiedział, że nie wylądował, ale rozmawiał już z lekarzem http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2016-04-01/jaroslaw-kaczynski-o-smolensku-doszlo-do-wielokrotnego-lamania-prawa/ (12.54-13.05’ mat. wideo)
potem był jeszcze telefon o godz. 8 [o ósmej, po ósmej do mnie dzwonił, już po rozmowie z lekarzem] po rozmowie Lecha Kaczyńskiego z lekarzem, który zajmował się matką braci. Prezydent dzwonił już z pokładu tupolewa. http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ostatnie-slowa-od-niego-zebys-sie-nie-rozpadl,213304.html [tamże wideo z dosłowną wypowiedzią]
- Tuż przed 9.00 zaczęły do mnie spływać informacje, że wydarzyła się tragedia. Instynktownie reagowałem, że to niemożliwe, prezydent żyje, Wojtek żyje. Przecież przed chwilą rozmawiałem z prezydentem, który wylądował w Smoleńsku! Niestety moja kalkulacja okazała się błędna.. Samolot był opóźniony, a prezydent dzwonił z samolotu. Nigdy wcześniej nie dzwonił do mnie z satelitarnego telefonu. To był pierwszy raz.
- Tak. Powiedział mi, że dzwonił do szpitala, rozmawiał z lekarzami. I że z mamą wszystko jest w porządku. Zawsze rano dzwonił do szpitala i pytał o mamę. Powiedział też, że w takim razie nie muszę się spieszyć do szpitala. Że mogę jeszcze pospać.
Prezydent dzwonił do córki tuż przed katastrofą, dokładnie o godzinie 8.20. Ich ostatnia rozmowa trwała 4 minuty. Co można powiedzieć przez 240 sekund ? Jak wyglądało ich pożegnanie ? Ojciec gdzieś wysoko, 10 tys. metrów nad Mińskiem, a ona w mieszkaniu w Sopocie, przygotowująca kakao dla dzieci. Z matką Marta nie rozmawiała, bo pani Maria drzemała, przykryta marynarką męża. Ostatni sen przed wiecznym snem.http://www.granice.pl/kultura,96-koncow%A0swiata,3393
rozmowa telefoniczna Prezydenta Lecha Kaczyńskiego z Panem Jarosławem Kaczyńskim za pośrednictwem aparatu satelitarnego będącego na wyposażeniu samolotu Tu - 154M nr boczny 101 miała miejsce o godz. 8.23 http://wpolityce.pl/polityka/169516-odtajniona-rozmowa-braci-kaczynskich-o-korespondencji-z-npw-i-wpo-w-tej-sprawie
02.09.2008 | Aktualizacja: 09.06.2010
Prezydent Lech Kaczyński już niedługo otrzyma specjalny telefon komórkowy do prowadzenia zaszyfrowanych rozmów. (...) Identyczne komórki do prowadzenia rozmów poufnych dostanie, oprócz prezydenta, najpierw kilka, a potem kilkadziesiąt osób w państwie. Będzie można z nich połączyć się z rządową linią stacjonarną. MSWiA zbudowało już specjalną bramkę w Warszawie, która ma to umożliwić. http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/159007,supertajny-telefon-prezydenta-w-rekach-abw.html
Komentarze