… Bogdana Klicha,
Prokuratora Generalnego Janusza Seremeta
i Naczelnego Prokuratora Wojskowego, Krzysztofa Parulskiego
o przestępstwo ścigane z Art. 231 par. 1 i 2 kk, tj. :
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
[Uwaga: istniały opinie prawne mówiące, że działanie na szkodę interesu publicznego nie wymaga powstania realnej straty, a na podstawie tego przepisu można ukarać już za samo zachowanie powodujące ryzyko powstania szkody; SN przeciwstawił się tym opiniom wydając Uchwałę z 24 stycznia 2013 r. (sygn. akt I KZP 24/12): Sąd Najwyższy w powiększonym składzie uznał, że do pociągnięcia do odpowiedzialności za występek nadużycia funkcji musi wystąpić rzeczywiste niebezpieczeństwo powstania szkody w interesie publicznym lub prywatnym.]
Oskarżenie powyższe – traktowane jako zawiadomienie o przestępstwie – opieram na publicznym przesłuchaniu świadka wydarzeń, jakiego dokonałem w dniu 7 kwietnia,
w zastępstwie postulowanej ostatnio przeze mnie, kilkukrotnie, Sejmowej Komisji Śledczej ds. przesłuchania świadków wydarzeń z dn. 10kwietnia 2010 r. i wobec jej dotychczasowego niepowstania, bądź też w zastępstwie byłej Naczelnej Prokuratury Wojskowej;
oświadczam jednocześnie, że dalsze ociąganie się z przesłuchaniem tych osób może być poczytane jako chęć ukrycia, w związku z tymi wydarzeniami, innych przestępstw i ich sprawców.
Niniejsze oskarżenie jest wypełnieniem nakładanej przez art. 304 kpk (Obowiązek zawiadomienia o przestępstwie) następującej powinności:
§ 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym (…)
i wypełnia bolesną lukę po zaniechaniu obowiązku, o którym mówi dalej art. 304:
§ 2. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym (…)
Wzmiankowane w niniejszym zawiadomieniu działanie na szkodę interesu publicznego przez trzech wymienionych funkcjonariuszy publicznych polegało na:
niepodjęciu starań o zabezpieczenie terenu określanego jako „teren katastrofy smoleńskiej”, czego wynikiem było dopuszczenie do bezpowrotnej utraty dowodów rzeczowych mogących przesądzić o jej ostatecznych przyczynach.
Dowodem omawianego przestępstwa, ściganego z art. 231 (par. 1 i 2) kk, jest brak należytej reakcji na możliwy bieg wydarzeń, który potwierdziło następujące, odnalezione właśnie przeze mnie, zeznanie nieprzesłuchanego wcześniej z kryminogennych powodów które przytoczyłem w niniejszym zawiadomieniu, świadka:
Ludzie, gapie, którzy przybyli na lotnisko zaraz po katastrofie wywozili większe części samolotu na złom, ładowali je na rowery. Części takich do pół metra było mnóstwo, rozrzuconych po całym terenie. A milicja? Milicja nie reagowała...
http://www.radiownet.pl/publikacje/smolensk-libia-powodz-widziane-oczami-fotografa
Całość zeznania precyzyjnie określa czas opisywanych wydarzeń na ok. godz. 10.30’ , a zatem wskazuje, iż wzmiankowani w zawiadomieniu funkcjonariusze publiczni* dysponowali wystarczającą wiedzą i możliwościami** by zapobiec utracie dowodów procesowych
(całość relacji świadka: 13.30’’-22.00’’ mat. audio)
Tą, publiczną drogą, zawiadamiam Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego o popełnieniu wzmiankowanego przestępstwa.
*Jednocześnie sugeruję przeprowadzenie w niniejszej sprawie postępowania sprawdzającego, mającego na celu ustalenie faktów dot. zaprzeczenia istnienia noty dyplomatycznej (o którym to zaprzeczeniu – odpowiadając na zapytanie poselskie – mówił z trybuny sejmowej w imieniu Ministra SZ, Radosława Sikorskiego jego zastępca) nie wystosowanej jakoby przez z-cę Ambasadora RP w FR, a wzywającej władze FR do zapewnienia nienaruszalności „miejsca katastrofy”; postępowanie winno wyjaśnić, czy także i min. SZ Radosław Sikorski nie powinien otrzymać identycznego zarzutu, co pozostali trzej obwinieni.
Patrz w tej kwestii: http://noweczasy.salon24.pl/666957,rejterada
**możliwości te określała obecność w pobliżu miejsca zdarzenia umundurowanej kompanii WP pod dowództwem płk Andrzeja Śmietany, kilkunastoosobowego polskiego korpusu dyplomatycznego z amb. Jerzym Bahrem oraz kilkuosobowego zespołu BOR (ppłk K.D), a także deklaracja Prezydenta FR o wszelkiej wspólpracy.
Patrz: http://noweczasy.salon24.pl/666957,rejterada
http://noweczasy.salon24.pl/738866,tragedia-smolenska-katastrofa-przed-katastrofa-i-po-katastrofie http://noweczasy.salon24.pl/573148,archiwa-smolenskie-linki
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka