Nowoczesna Demokracja Nowoczesna Demokracja
150
BLOG

Nawrocki LICHWIARZEM ? Nieeee to nie moze byc prawda.

Nowoczesna Demokracja Nowoczesna Demokracja Polityka Obserwuj notkę 49
Idę na wybory, bo mi zależy. Bo chcę mieć wpływ. Bo pamiętam, jak to jest, kiedy się go nie ma. Bo przyszłość moich dzieci nie może być przypadkiem ani efektem cudzych decyzji. Bo wolność nie jest dana raz na zawsze. Bo wiem, że jeden głos – mój głos – ma znaczenie. Nie głosuję „przeciwko”. Głosuję za tym, co dla mnie ważne: szacunkiem, uczciwością, spokojem i nadzieją. Za tym, by rano wstać i czuć, że zrobiłam, co mogłam. Ty też możesz. Nie daj się zepchnąć do roli widza. Zrób swój krok. Idź na wybory.

TRZASKOWSKI KONTRA CWANIAKI, CZYLI JAK NIE DAĆ SIĘ OBROCIĆ W KAWALĄTEK NIERUCHOMOŚCI

Rafał Trzaskowski – człowiek, który wygląda, jakby właśnie wrócił z biegu po nową konstytucję i kawę fair trade – znów na prowadzeniu. I nie, nie dlatego, że wylosował to w czipsach. Po prostu, jak to mawiają klasycy demokracji: kiedy wybór jest między cwaniakiem a kimś, kto wie, co to bonifikata, lepiej postawić na tego drugiego.

W najnowszym sondażu ma 29% poparcia – czyli tyle, ile przeciętny Polak ma baterii w telefonie o 17:00. Drugi jest Karol Nawrocki – 25%, a trzeci Mentzen – 12%, czyli jak zwykle trzeci, ale bardzo pewny siebie. Trzaskowski uczciwie ostrzega: będzie blisko. Tak blisko, że jedna niedziela spędzona na grillu zamiast w lokalu wyborczym może zadecydować, czy przez kolejne pięć lat będziemy budować nowoczesne państwo prawa, czy raczej prawo do lichwy i reprywatyzacyjnych fikołków.

I właśnie dlatego – zanim znów zrezygnujesz z głosowania, bo „nic się nie zmieni” – przeczytaj do końca.

W "Faktach po Faktach" Trzaskowski nie tylko przypomniał, że kampania to nie maraton, tylko ultramaraton w deszczu i po szkle, ale też rozprawił się z zarzutami jak kot z kartonem.

???? Po pierwsze: mieszkanie i pan Jerzy.

Nawrocki – kandydat na prezydenta, ale bardziej wygląda jak kandydat na rentiera roku – udzielił starszemu panu pożyczki na 20% rocznie. Trzaskowski podsumował to krótko: totalne cwaniactwo. Pomoc okazała się inwestycją, a pan Jerzy wylądował w DPS-ie. Jeśli to jest wizja „tradycyjnych wartości”, to może czas zaktualizować oprogramowanie moralne.

???? Po drugie: koperta-gate.

Rafał wręczył kopertę z numerem konta DPS i opublikował zdjęcie z danymi osobowymi. Tak, sztab dał ciała. Ale Trzaskowski nie migał się od odpowiedzialności. Powiedział jasno: to był błąd, wpis usunęliśmy, uczymy się na tym. Tymczasem konkurencja rozdaje dane jak ulotki przy metrze i udaje, że to promocja na uczciwość.

???? Po trzecie: tajemnicze reklamy.

Ktoś zarzucił mu współpracę z fundacją, która promowała go w internecie. Trzaskowski? Spokojnie: mój sztab nie ma z tym nic wspólnego, zgłosiliśmy sprawę do prokuratury i NASK. I nie, nie finansują go Marsjanie. Ale może, jak zasugerował, palce maczali Rosjanie – jak zwykle, gdzie się da i ile się da.

???? Po czwarte: kamienica przy Marszałkowskiej 66.

PiS krzyczy, że Trzaskowski sprzedaje ludzi razem z budynkiem. On odpowiada: nikt nie został wyrzucony, mieszkańcy dostali lokale zastępcze w Śródmieściu, a kamienica groziła zawaleniem jak związek po wspólnym kredycie. I że decyzji o sprzedaży jeszcze nie ma – analizują, liczą, sprawdzają. Czyli – nie demolujemy, planujemy.

A co proponuje na przyszłość?

– 5% PKB na obronność, żebyśmy byli bezpieczni nie tylko w memach,

– likwidowanie wykluczeń, komunikacyjnych i społecznych,

– równe szanse w usługach publicznych, nie tylko w Warszawie,

– silne relacje z NATO, UE i USA, bo lepiej trzymać z dużymi,

– prawa kobiet, żłobki i aborcja do 12. tygodnia – nie z łaski, tylko z szacunku.

I teraz powiem wprost: zagłosuję na Trzaskowskiego. Bo wolę człowieka, który potrafi powiedzieć: „Popełniliśmy błąd” niż takiego, który myśli, że błąd to tylko nieudana próba przejęcia mieszkania od schorowanego seniora. Wolę gościa, który rozumie, że Polska to nie firma windykacyjna i nie folwark.

Nie liczę na cuda, nie oczekuję fajerwerków, nie wierzę w polityczne jednorożce. Ale chcę prezydenta, który wie, jak działa państwo i nie traktuje go jak własnego allegro.

Więc idźmy głosować. Tak, TY też. Tak, nawet jeśli masz kaca po sobocie. Tak, nawet jeśli babcia mówi, że "nic to nie da". Daj. Głos.

Bo demokracja to nie Netflix – nie możesz wrócić do poprzedniego sezonu.

A jak nie zagłosujesz, to później nie marudź, że znów cię ktoś sprzedał razem z mieszkaniem.

Krzysztof Bielejewski

https://www.facebook.com/groups/3517957451855963/permalink/4051070791877957/


image

1.Nie banuje- pisz co chcesz w komentarzach, 2. Nie masz poczucia humoru ? Nawet nie czytaj moich notek, dbaj o swoje zdrowie psychiczne, przejdz dalej, tkwij w swojej bance i "zgranych", powtarzalnych, nieefektywnych- teoriach. 3. Żyjesz w swojej bańce politycznej, masz poglądy ? Fajnie ! U mnie znajdziesz tylko wizje, kreatywność i niedaleko wybiegające w czasie przewidywania. 4. Znajdziesz tez oczywiście oczywista satyrę i sarkazm na politycznych i groteskowych kretynów. Ktorych jedynym życiowym osiągnięciem jest trwanie jak najbliżej koryta z publicznymi pieniędzmi... "Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co będzie się działo jutro, za tydzień czy za rok, i musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło to, co przepowiedział" /W. Churchill /

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Polityka