Następne rewelacje:
Mój ulubiony autor Provoc, vell Provocateur.
http://provocateur.salon24.pl/192761,obliczenia-dot-predkosci-tupolewa-cd
Leniwy jestem, liczyć mi się nie chce. Za to pierwszy błąd kłuje w oczy już na samym początku:
1.)Zgodnie z zapisem stenogramu Tupolew o godz 8.06. opuscił polską strefe powietrzną.Do Smoleńska zostału mu 500-600 km i 35 min. lotu.
Kiedy opuścił polską strefę powietrzną nie wiemy. Wiemy tylko, że o godzinie 08:05:58,8 MEST dostał polecenie skontaktowania się z kontrolą w Mińsku na częstotliwości xxx. O 08:06:31,6 nawiązali kontakt z ww. kontrolą. Gdzie w tym momencie maszyna była? Zakładać się nie będę.
2.) Zgodnie z zapisem stenogramu od godz 8.34.34 sek. samolot poruszał sie z prędkością nie wiekszą niż 400 km/h. Przyjmując za średnią 350 km/h, do momentu katastrofy, czyli przez 6,5 minuty przeleciał ok. 40,8 km.
Super, wyliczone co do setek metrów. Tylko czy samolot lata od linijki? By zająć pozycję do lądowania w Smoleńsku od wschodu musiał wykonać pewien „objazd”. W tym czasie o godz. 08:34:34 maszyna była na kursie przeciwnym do kierunku lądowania.
I dalej:
W oparciu o zapis stenogramu średnia prędkośc na tym odcinku wyniosła więc 967-1177 km/h.
Tupolew nie jest w stanie osiągnąć takiej prędkości. Jego srednia nie powinna przekroczyć 600 -650 km/h.
Maksymalna prędkość przelotowa Tu-154M (a pewnie będąc spóźnieni „pociśli“ nie patrząc na zużycie paliwa i koszty dla podatnika), wynosi 950 km/h, optymalna, ze względu na maksymalny możliwy zasięg 850 km/h; Prędkość maksymalna to 0,86 mach; UWAGA: względem powietrza!
Przy założeniu średniej prędkości 600-650 km/h (ok. 80%-85% prędkości porzelotowej, zakładanej na 750 km/h) Tupolew powinien dolecieć do Smoleńska między 8 :58 ( 10 : 58 czasu w Smoleńsku), a 9 : 04 (11 : 04 czasu w Smoleńsku)
Jak wyżej napisano mogli spokojnie lecieć z prędkością 950 km/h (a nawet więcej) względem powietrza. Jako że nie wiemy jaki wiatr wiał na wysokości przelotowej to prędkość względem gruntu mogła być zarówno niższa jaki i wyższa.
Reasumując: W założeniach powyższych wyliczeń pełno jest niewiadomych, dotyczących długości odcinków, jak i oczywistych błędów dotyczących prędkości samolotu.
Źródło dotyczące prędkości:
Wspomnienia szwajcarskiego kapitana latającego kiedyś na TU-154M
Nazywa go „Ferrari” między samolotami pasażerskimi. 1100 km/h względem gruntu też latał. Niestety tekst tylko po niemiecku; na szybko nie znalazłem w sieci nic po polsku.
http://www.danur.com/frontpage/tupoelv_experience.htm
Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
