Listopad to miesiąc, w którym mężczyźni na całym świecie zapuszczają wąsy – nie dla stylu, lecz dla zdrowia. W tegorocznym wideo Movembera wystąpili: Robert Lewandowski, Robert Makłowicz, Kuba Błaszczykowski, Borys Szyc, Bartosz Zmarzlik, Bartosz Kurek, Piotr Małachowski, Tomasz Fornal i Karol Nawrocki. Jedni mają wąsy, inni nie, ale wszyscy mówią jednym głosem: „Panowie, badajmy się!”
To, że akurat Lewandowski zapuścił wąsa, nie jest przypadkiem. Symboliczny zarost stał się znakiem kampanii, która przypomina, że męska odwaga to nie tylko siła fizyczna, ale też gotowość, by iść do lekarza.
Czym właściwie jest Movember
Słowo Movember to połączenie „moustache” (wąsy) i „November” (listopad). To międzynarodowa kampania społeczna poświęcona profilaktyce nowotworów męskich, głównie raka prostaty i jąder.
Jej celem jest przełamanie wstydu i namówienie mężczyzn do rozmowy o zdrowiu, a także do wykonania podstawowych badań.
Jakie badania ratują męskie życie
W ramach kampanii promowane są przede wszystkim:
- Badanie PSA – proste badanie krwi, które może wykryć wczesne zmiany w gruczole krokowym.
- Samobadanie jąder – szybka, domowa kontrola, pozwalająca wykryć guzki i niepokojące zgrubienia.
- Wczesne wykrycie raka prostaty lub jąder znacząco zwiększa szanse na pełne wyleczenie.
Dlaczego mężczyźni unikają badań
To pytanie, które wraca co roku. Powody są poważne i – niestety – dość przewidywalne:
- Stereotyp twardziela: „nic mi nie dolega, nie będę się badał”.
- Brak objawów – wczesne stadium raka często przebiega bez bólu.
- Wstyd i temat tabu – badania intymnych części ciała wciąż budzą opór.
- Odkładanie na później – dopóki coś nie boli, trudno się zmobilizować.
Nowotworowe statystyki, które nie dają spokoju
Rak prostaty to najczęstszy nowotwór u mężczyzn w Polsce. Stanowi 23,3 proc. wszystkich zachorowań onkologicznych u mężczyzn. Jak podaje TVN24, codziennie diagnozuje się ok. 44 nowe przypadki. To liczby, które trudno zignorować, szczególnie, że wcześnie wykryty rak prostaty jest wyleczalny w większości przypadków.
Wąsy bez wąsów
Wideo Lewandowskiego działa, bo jest przewrotne: nie wszyscy bohaterowie mają wąsy, choć to właśnie one symbolizują Movember. Wydaje się, że to celowy zabieg, bo chodzi o pokazanie, że męskość nie ma jednej twarzy, a profilaktyka nie wymaga konkretnego wyglądu. Makłowicz to dystans i autoironia, Błaszczykowski, spokój i pokora, Szyc to emocje, a Kurek i Fornal młode pokolenie, Nawrocki, nowy państwowy autorytet. Wspólny mianownik? Wszyscy mówią o zdrowiu bez zadęcia.
Każdy z nas może zrobić to samo. Nie trzeba wąsów ani miliona obserwujących, by przypomnieć znajomym o badaniach.Jeśli Movember ma jeden prosty przekaz, brzmi on tak: „Nie czekaj, aż coś zaboli. Umów się na badanie. Bo zdrowie to męska sprawa.”
red.
Inne tematy w dziale Rozmaitości