Owanuta Owanuta
292
BLOG

Bieżeńcy

Owanuta Owanuta Społeczeństwo Obserwuj notkę 21

My Polacy, jako naród, jesteśmy mało sprawni życiowo. Od wieków tworzymy państwa dysfunkcjonalne, frustrujące swoich obywateli. I bardzo się boimy. Sąsiadów, przyszłości, przeszłości zresztą też. Żyjemy chwilą i nie do końca rozumiemy dlaczego nam na życie pozwalają... Charakter polskiego narodu daje się podsumować kilkoma zdaniami z katalogu chorób psychicznych. Bezradni popaprańcy od zawsze pragnący "doskoczyć" do "prawdziwej Europy"... Jesteśmy faktem klinicznym, ale istniejemy i dopóki jesteśmy, Polska też nie zginie. Nasze powodzenie zależy od tego co zrobi Rosja, Niemcy, Francja. Mocno w to wierzymy, dużo mocniej niż we własną moc sprawczą. Skazani na pocieszanie się, sięgamy po mood altering środki. Chemia pomaga nam znosić rozterki, legendy dają poczucie godności... I wszystko byłoby jako-tako, gdyby nie ci cholerni uchodźcy.

Toż my nie potrafimy zająć się własnymi potrzeboskimi, co zresztą skrzętnie ukrywamy przed sobą i światem (szczególnie przed światem), a co tu mówić o obcych! Co my im damy? To czego sami nie mamy? Tak myślimy, tak czujemy i pozostaniemy w kręgu wyuczonej bezradności, z syndromem dziecka maltretowanego, szukając ratunku w mitach... Swoje już dawno dla świata zrobiliśmy. Czyż Sobieski nie uratował Europy pod Wiedniem, czyż Piłsudski w 1920-tym... a pod Monte Casino to..., zresztą tak jak i pod Samosjerrą, nie wspominając Dywizjonu 303, enigmy i Orła i Wojtyłły... Nam to starcza.

Zaś Syryjczycy to dziwny naród, słabowity, a jednocześnie wymagający. Nie potrafi przeżyć o tym co nas od wieków syci. Chcieliby substancji, podczas gdy my mamy tylko ducha. 

Owanuta
O mnie Owanuta

Nutnik

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo