Owanuta Owanuta
392
BLOG

Macierewicz nie ma Złudzeń

Owanuta Owanuta Polityka Obserwuj notkę 4

Rosja weszła na wojenną ścieżkę już jakiś czas temu. Niektórzy, nieliczni - trzeba ze smutkiem dodać, europejscy politycy nie mają już złudzeń co do złych zamiarów Wladimira Putina, obecnego genseka rosyjskiego imperium. Do tego grona należy i nasz Minister Obrony Narodowej, Antoni Macierewicz. W jego zdecydowanie wyrażonej w Toruniu opinii, Rosja konsekwentnie i zdecydownie dąży do ponownego opanowania utraconych, w wyniku rozpadu ZSRR, terytoriów. Dla osiągnięcia swoich celów, którymi są między innymi, Europa środkowa i wschodnia, łącznie z Polską, Rosja nie waha się się sięgać po wszystkie dostępne sobie środki. To w tę strategię bezwzględnej ekspansji, wpisują się w/g Macierewicza działania takie, jak najazd na Gruzję, terrorystyczny napad rosyjskich sił specjalnych na Ukrainę, zamach na prezydencki samolot w Smoleńsku, czy też interwencja militarna w Syrii... Takie to zwięzłe podsumowania światopoglądu naszego ministra obrony można znaleźć na portalu "wPolityce.pl". Czytam to z silnie mieszanymi uczuciami.

Z jednej strony, to bardzo dobrze mieć w końcu, na kluczowym dla bezpieczeństwa naszego kraju stanowisku, człowieka, który nie jest naiwnym gapą skłonnym do życia w iluzji, człowieka niekorumpowalnego, który stąpa twardo po ziemii, rozumie zagrożenie, jakie stanowi dla Polski Rosja i dość jasno widzi co należy uczynić, żeby nasza bardzo niepewna sytuacja militarna, choć trochę się poprawiła. Z drugiej jednak strony, czy człowiek, który naprawdę mocno stąpa po ziemii, miesza na codzień powszechnie znane fakty z roboczymi hipotezami? Choć to w dzisiejszych czasach wydaje się zupełną herezją, warto przecież przypomnieć, że jeszcze nie wiemy, czy w Smoleńsku doszło do inspirowanego przez Moskwie zamachu.

Czy to uparte, żeby nie powiedzieć obsesyjne, łączenie w jednym strumieniu logicznym, znanych i niekwestionowanych faktów, z niesprawdzonymi jeszcze hipotezami, może umknąć uwadze uważnych obserwatorów, analizujących poczynania naszego rządu, pod kątem jego stabilności?

A cóż będzie się dało powiedzieć o wiarygodności i bezstronności "komisji smoleńskiej", badającej katastrofę, jeśli jej wysiłki dokonują się pod presją świadomości, że człowiek, który niemal jednoosobowo przyczynił się do jej powołania, już dzisiaj zna wnioski, do których oni, jako komisja, mają dojść dopiero po dokonaniu żmudnych i wnikliwych badań? 

Taka sytuacja wzbudza głębokie zaniepokojenie. Czy minister stojący dziś i w dającej się przewidzieć przyszłości, na czele resortu obrony narodowej, jest człowiekiem zdolnym do optymalnego działania potrzebnogo dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa, w tych, postępująco groźnych, czasach? Czy ktoś, kto już dziś "wie", że zamachu z całą pewnością dokonano, wie to, czy tylko wygłasza takie poglądy, ulegając przedwcześnie swoim silnym przeświadczeniom? A jeśli ma skłonność do takich zachowań, to jak to może wpływać na jego zdolność zrozumienia innych zagrożeń dla Polski? Czy jesteśmy bezpieczni? 

Nie pierwszy raz przychodzi mi westchnąć nad szczupłością polskich elit, zwłaszcza tych po prawej stronie politycznego spektrum i ich zdumiewająco niecodzienną kondycją

Update:

Gazrurka już wykorzystała wywody ministra Macierewicza do ataku na rząd PiS-u. Po co nam to?

Owanuta
O mnie Owanuta

Nutnik

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka